Uros Zorman: Nie zamierzam szybko zmieniać klubu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Uros Zorman udzielił wywiadu francuskiemu portalowi hand-planet.com. Słoweniec wypowiedział się na temat piłki ręcznej w Europie i swojej najbliższej przyszłości.

Na początku czerwca w Kolonii rozegrany zostanie Final Four Ligi Mistrzów, w którym wystąpią szczypiorniści Vive Targów Kielce. W walce o finał podopieczni Bogdana Wenty zmierzą się z Barceloną Intersport. Uros Zorman ocenił aktualną sytuację w hiszpańskiej ekstraklasie. - Kryzys jest naprawdę ciężki we wszystkich aspektach. Nastąpił prawdziwy exodus zawodników, co jest problemem dla Asobal Ligi. Wiadomo, że piłka nożna jest sportem numer jeden w Hiszpanii. Szczypiorniści wyjeżdżają więc do Francji, Niemiec, a nawet do Polski, czy na Białoruś. Jest to dobre dla piłkarzy ręcznych, gdyż grają oni w nowych ligach. Prawda jest taka, że poza Barceloną i Atletico Madryt kryzys daje się odczuć w lidze. Na chwilę obecną nie widać nawet światełka w tunelu - stwierdził słoweński szczypiornista.

Lepiej sytuacja wygląda teraz nad Sekwaną, gdzie pojawili się arabscy inwestorzy. Zawodnik z Bałkanów na sugestię, że mógłby przenieść się do Francji, dał do zrozumienia, że w najbliższym czasie nie zamierza zmieniać pracodawcy. - (Śmiech) Vive Targi Kielce zaoferowały mi dobry kontrakt na kilka sezonów, więc nie nastąpi to szybko. Nie otrzymałem żadnych konkretnych propozycji przenosin do Francji. Pomysł mi się podoba, więc być może pewnego dnia zagram w tym pięknym kraju. Poziom francuskiej ligi stał się naprawdę ciekawy i byłoby wielkim rozwijającym wyzwaniem w niej występować. Jednakże nie będzie to miało miejsca szybko (śmiech) - powiedział Uros Zorman.

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
Zaporoże
12.05.2013
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
MA BYĆ WYMIANA NA LINI VIVE - WISŁA ZORMAN LIJEWSKI W ZAMIAN KAVAS KUBISZTAL HEJ HEJ URANIAAAAAA  
avatar
Złoty Bogdan
12.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Agent Zormana próbował mu załatwić angaż na północnym Mazowszu, ale go tam nie chcieli. Ponoć jego profil psychologiczny im nie pasował. Uros podobno bardzo to przeżył :)  
avatar
Mysza96
12.05.2013
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Jeszcze troche a i moze do Polski beda czesciej zjezdzac, oby! m96  
avatar
HBL
12.05.2013
Zgłoś do moderacji
9
0
Odpowiedz
I tak trzymać ! Jesteśmy już marką w Europie. Kilka lat temu ciężko było oczekiwać że usłyszymy takie słowa od zawodnika światowego formatu :).