- Odchodzi trzech ludzi, dochodzi Shylovich. Zobaczymy co będzie jeszcze z Filipem Kliszczykiem - zdradził dość tajemniczo w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Paweł Biały.
Przypomnijmy, że ten środkowy rozgrywający był wypożyczony do drużyny 3. Bundesligi Stralsunder HV. W zespole tym rozegrał łącznie 13 spotkań, w których rzucił 82 bramki. Stralsunder zakończył rozgrywki dopiero na 15. miejscu (przedostatnie) i spadł do Oberligi. - Tak jeszcze do końca nie wiemy co się dzieje w jego drużynie. Oni spadli ze swoim zespołem. Tak samo Piotrek Frelek (grał w HSV Insel Usedom - 3. Bundesliga, który z kolei zajął ostatnie miejsce na koniec sezonu i także spadł do niższej ligi - dop. red.). Nie powiodło się im w 3. Bundeslidze - dodał sternik gazowników.
- Z tego co już wiemy to Piotrek będzie tam grającym trenerem. Nie wiemy jeszcze co z Filipem. Będziemy teraz rozmawiać. Musimy też zobaczyć jak on fizycznie wygląda. Są dwie możliwości. Może być tak, że albo on będzie grał z nami, albo będzie grał dalej w innym zespole, ponieważ ma z nami jeszcze przez rok ważny kontrakt - podsumował sprawę prezes klubu ze stolicy Pomorza Zachodniego.
Zmiany mogą jednak nastąpić wewnątrz drużyny. - Bartek Konitz może zagrać na środku. My musimy szukać zmiennika dla Michala (Bruny - dop. red.). On całych spotkań rozgrywać nie może. Teraz tak dotrwaliśmy, ale będziemy pracować nad tym, żeby Bartek go wspomagał i zmieniał - potwierdził na koniec Biały.