Sebastian Sokołowski to kolejny wychowanek Wybrzeża Gdańsk, który wraca do swojego macierzystego klubu. Urodził się 7 lipca 1984 roku w Gdańsku i swoją karierę rozpoczynał grając właśnie w czerwono-biało-niebieskich barwach. Później przeszedł do AZS-u AWFiS Gdańsk, a następnie grał jeszcze w Warmii Olsztyn i w Azotach Puławy. W klubie znad morza będzie rywalizował o miejsce w składzie z Marcinem Głębockim oraz z młodzieżowym reprezentantem Polski, Arturem Chmielińskim. Co ciekawe cała trójka to wychowankowie gdańskich klubów.
Z pozyskania nowego zawodnika zadowolony jest prezes Wybrzeża Gdańsk. - Na pewno przyjście Sebastiana Sokołowskiego zaostrzy rywalizację o miejsce w bramce. Do tej pory mieliśmy dwóch zawodników na tą pozycję i nie czuli oni oddechu trzeciego. Sokołowski miał niezły sezon w Superlidze i ma rzecz jasna większe ambicje, niż bycie trzecim na swoją pozycję. Przed nowym sezonem wszyscy mają białą kartę i będą walczyć o miejsce w składzie. Fakt, że będziemy mieli trzech dobrych bramkarzy wpłynie na poprawę poziomu, bo dwoma zawodnikami na tą pozycję nie da się rozegrać całej ligi. To, że teraz nam się to udało to było po prostu szczęście - powiedział Zbigniew Trzoska.
Kolejne umowy z nowymi zawodnikami mają być podpisane w piątek. - Przyjeżdża do nas dwóch chłopaków, którzy już zapoznali się z warunkami. Jeden z nich to lewy skrzydłowy, a drugi może grać zarówno na środku, jak i na lewej stronie rozegrania. Do zamknięcia kadry brakuje nam już tylko jednego doświadczonego rozgrywającego, ale myślę, że znajdziemy wartościowego zawodnika - przekazał Trzoska.
Ps. Chciałbym delikatnie zwrócić uwagę, że tekst nie Czytaj całość