W tym artykule dowiesz się o:
Tak długa absencja w treningach oznacza, że Paweł Paczkowski nie będzie mógł uczestniczyć w znacznej części przygotowań do nowego sezonu. Utrudni to młodemu zawodnikowi powrót do pełni formy po długim rozbracie z piłką ręczną.
- Operacja więzadeł odpowiedzialnych za stabilność łokcia się udała. Przez pewien czas nosiłem gips, później ortezę, którą w poniedziałek mi zdjęto. Wciąż mam jednak usztywnienie, które ogranicza mi zakres zginania ręki. W najbliższych dniach rozpocznę ćwiczenia rehabilitacyjne i co jakiś czas muszę meldować na kontrolach w klinice Rehasport - powiedział Paweł Paczkowski na łamach oficjalnej strony Orlen Wisły Płock.
Źródło artykułu:
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku Komentarze (5)
Asha88
11.06.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
1
To już nie będzie ten sam zawodnik, co jeszcze jakiś czas temu. Zmarnowały go te kontuzje.
pinio
11.06.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
1
0
Akurat o Paczasie Manolo powiedział, że ma szansę być jednym z najlepszych graczy na swojej pozycji, był tylko wcześniej niewłaściwie wykorzystywany (za bardzo eksploatowany) przez Walthera. Ta Czytaj całość
blue heart
11.06.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
najgorszy scenariusz to chyba będzie jak za pół roku nowy trener stwierdzi, że mu Paczas nie pasuje do koncepcji
pirex
11.06.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
No to będzie indealnie. Operacja zrobiona, rehabilitacja przebiegnie zgodnie z planem, wróci na parkiet pod koniec roku, trochę pogra, sezon się skończy i pójdzie do Kielc. No cóż, tak niestety Czytaj całość
into the vortex
11.06.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2
0
Ma pecha ten chłopak, oby nie powtórzyła się historia jak z Chrapkowskim, który też od paru bitych miesięcy/lat więcej siedzi w gabinecie lekarskim niż na parkiecie.
