W Opolu wierzą w odrodzenie Lasonia i Adamczaka

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Remigiusz Lasoń i Piotr Adamczak w przyszłym sezonie będą zawodnikami beniaminka Superligi, Gwardii Opole. Działacze opolskiego klubu wierzą w powrót obu graczy do wysokiej formy.

Obaj szczypiorniści miniony sezon spędzili w zabrzańskim NMC Powenie i bez wątpienia nie będą go wspominać zbyt dobrze. Targany kontuzjami Lasoń nie potrafił wywalczyć sobie miejsca na lewej połówce ekipy z Górnego Śląska, regularnie przegrywając rywalizację z Łukaszem Stodtko. Podobnie było z Adamczakiem, który najpierw doznał kontuzji pleców, a następnie przyjście do klubu Mariusza Jurasika całkowicie zepchnęło go na szary koniec ławki rezerwowych. Zmieniając barwy klubowe obaj rozgrywający liczą na powrót lepszych czasów.

Z podobnymi nadziejami umowę z doświadczonymi szczypiornistami podpisywali przedstawiciele Gwardii Opole. Praworęczny Lasoń i leworęczny Adamczak (jedyny nominalny prawy rozgrywający w zespole) mają stopniowo odbudowywać formę, a z czasem zostać czołowymi bombardierami drużyny. - Na to liczymy. Myślę, że oni potrzebują takiego klubu, w którym będą mogli się odnaleźć. U nas będą mieli dużo grania i to jest im obu potrzebne - mówi trener Gwardzistów, Marek Jagielski.

Opiekun opolskiego klubu zwraca uwagę, że w podobnej sytuacji przed rokiem wzorowo poradzili sobie Michał Szolc, Paweł Adamczak i Marceli Migała, którzy zasilili szeregi Gwardii po ciężkich kontuzjach lub zupełnie straconym sezonie. - Liczę, że teraz będzie podobnie jak przed rokiem i Remek i Piotrek odżyją u nas tak, jak choćby Paweł Adamczak, który grał teraz na Akademickich Mistrzostwach Świata i był tam wyróżniającym się zawodnikiem - stwierdza Jagielski.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.

Jego zespół wkrótce rozpocznie okres przygotowawczy do nadchodzących rozgrywek PGNiG Superligi. Gwardziści spotkają się po raz pierwszy 15 lipca i w pierwszych tygodniach skupi się na zajęciach sprawnościowych. Wraz z początkiem sierpnia opolanie przejdą do gier sparingowych.

W Opolu liczą na powrót dobrej gry Piotra Adamczaka
W Opolu liczą na powrót dobrej gry Piotra Adamczaka
Źródło artykułu:
Komentarze (13)
avatar
asad
5.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby się nie przeliczyli :)  
avatar
ZXS Mielec
5.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A z tego co ja wiem i co cały kraj czytała to wasz prezes publicznie powiedział do prasy że niektórym zawodnikom u was się nie chce i się z nimi policzy po sezonie:) Jak nie wiesz co się dzieje Czytaj całość
avatar
ZXS Mielec
5.07.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nic tak nie mobilizuje jak wylecieć z roboty i znaleźć nową roborę :) Wydaje mi się że nowe otoczenie jest na tyle mobilizujące że można liczyć na niezłą formę powyższych zawodników, pytanie ty Czytaj całość