Grzegorz Czapla: Stawiamy na młodość

Miejsce na ligowym podium chcą zająć w przyszłym sezonie szczypiorniści Wójcika Meble Elbląg. - Za rok celem będzie awans do ekstraklasy - zapowiada trener, Grzegorz Czapla.

Ekipa z Elbląga poprzedni sezon zakończyła na szóstej pozycji. Teraz ma być znacznie lepiej, a drużynie w walce o czołowe lokaty powinna pomóc seria wzmocnień. Tego lata szeregi Wójcika Meble zasilili między innymi Patryk Plaszczak,Tomasz Wawrzyniak, Mateusz Mazur i Marcin Malewski. - Zobaczymy, czy nam się uda. Jeśli zdołamy ułożyć wszystko, tak, jak planujemy, to w tym sezonie będziemy liczyć na miejsce w trójce, a za rok naszym celem będzie awans do ekstraklasy - nie kryje trener ambitnego pierwszoligowca w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Sukces zespołu zależy od tego, jak do gry wprowadzą się nowi zawodnicy. - Musimy ogrywać tych chłopaków, dawać im szanse, sprawdzać, a jak ktoś nie zda egzaminu to kombinować i szukać na przyszły rok kogoś innego - przyznaje Czapla.

Istotne będzie zwłaszcza zastąpienie Marka Wróbla. Doświadczony golkiper, który występował w Elblągu od dziewięciu lat, postanowił poszukać szczęścia za naszą zachodnią granicą. - W jego miejsce sprowadziliśmy Plaszczaka, który w poprzednim sezonie grał w SMS-ie Gdańsk i jest zawodnikiem młodzieżowej reprezentacji Polski - wyjaśnia nasz rozmówca.

Gorzej wygląda sytuacja z wypełnieniem luki powstałej po odejściu Leszka Michałowa. - Za niego nikt do nas nie przyjdzie, mamy jednak chłopaka ze środka rozegrania, który zostanie przesunięty na jego pozycję. Na środku zagra pozyskany przez nas Wawrzyniak - wymienia Czapla.

Jak prezentują się pozostałe pozycje? - Na lewym skrzydle zagrają Malewski i Kuba Malczewski z SMS-u. Na drugą stronę będziemy mieli Mazura z Kielc. Problemem będzie prawa połówka, na której spróbujemy grać tymi samymi zawodnikami, co w poprzednim sezonie. Generalnie stawiamy na młodość - podsumowuje nasz rozmówca.

Źródło artykułu: