Wielkie ambicje Meble Wójcika Elbląg

Meble Wójcik Elbląg w poprzednim sezonie rozpoczął realizację projektu, który za dwa lata ma doprowadzić go do PGNiG Superligi.

[i]

- Celem zespołu na nadchodzący sezon jest uplasowanie się w środkowej części tabeli, najlepiej pierwszej piątce. Jednak plany na kolejne lata drużyna ma ambitne - z okazji mistrzostw Europy, które mają zostać rozegrane w Polsce w 2016 roku chcielibyśmy awansować do ekstraklasy[/i] - mówił przed rokiem kierownik drużyny, Jerzy Kruszewski. Jak na razie elblążanie postawili dopiero pierwszy krok na ścieżce do historycznego sukcesu.

Podopieczni Grzegorza Czapli zakończyli miniony sezon na szóstej lokacie, a po finale rozgrywek z drużyną pożegnało się kilku doświadczonych zawodników. W ich miejsce do Elbląga trafili w większości młodzi zdolni ze skrzydłowym Vive Targów Kielce Mateuszem Mazurem.

- Nie stać nas na wyrafinowane nazwiska i kupno zawodników z ekstraklasy, bo oni kosztują zdecydowanie za dużo. Stawiamy więc głównie na graczy młodych i perspektywicznych i budujemy ten zespół pod PGNiG Superligę małymi krokami. Zobaczymy, jak nam się to uda. Spróbujemy to wszystko jakoś poukładać - przyznaje Czapla w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Ambitny plan budowy zespołu na miarę najwyższej klasy rozgrywkowej był jednym z czynników, które do podpisania kontraktu z Wójcikiem przekonał króla strzelców pierwszej ligi, Marcina Malewskiego. - W poprzednim sezonie w Elblągu rozpoczęto plan mający na celu awans w ciągu trzech-czterech lat. Już teraz o miejsce w czołówce będzie jednak ciężko, bo duże ambicje mają Wybrzeże i Nielba, a parę innych zespołów także z pewnością włączy się do walki o najwyższe lokaty - nie ma wątpliwości doświadczony skrzydłowy.

Celem Wójcika Meble ma być w tym sezonie miejsce na podium. Trener elbląskiej siódemki zdaje sobie jednak sprawę z tego, że o realizację celu nie będzie łatwo. - Wiele drużyn bardzo się wzmocniło. Są Wybrzeże, Nielba, Pomezania... Liga jednak jest jaka jest. Trzeba startować, grać i walczyć - podsumowuje Czapla.

Źródło artykułu: