24-letni skrzydłowy z treningów wypadł z ubiegłym tygodniu. Początkowo Gumiński do regularnych zajęć miał wrócić po dwóch-trzech dniach przerwy, jego pauza uległa jednak wydłużeniu i do dyspozycji szkoleniowców Zagłębia będzie dopiero pod koniec tygodnia.
- Za kilka dni będę mógł już normalnie trenować z chłopakami - zapewnia gracz Miedziowych w rozmowie ze SportoweFakty.pl. - Ta przerwa troszeczkę się wydłużyła, bo moja noga nie była jeszcze w pełni sprawna. Dopadło mnie zapalenie ścięgna Achillesa. To były sprawy przemęczeniowe, po obozie w Szklarskiej Porębie zaczęło mnie trochę boleć i stąd musiałem sobie zrobić tydzień przerwy - uspokaja Gumiński.
Młodego zawodnika z powodu urazu zabrakło w pierwszym tego lata meczu sparingowym Zagłębia. Miedziowi na wyjeździe ulegli Śląskowi Wrocław różnicą jednej bramki. W sobotnim meczu udziału nie wziął także Adam Marciniak, któremu przyplątał się drobny uraz mięśniowy. Absencja rozgrywającego potrwa trzy-cztery dni.
Obaj gracze powinni być już w pełni sił na Memoriał im. Ryszarda Matuszaka w Głogowie, który odbędzie się w najbliższy weekend. Lubinianie rozegrają tam w sumie cztery mecze, po dwa razy mierząc się z gospodarzami i Gaz-System Pogonią Szczecin.