Trener Montpellier: Płock to nie wieś z komiksu

Już w czwartek Orlen Wisła Płock rozegra pierwsze spotkanie z Montpellier Agglomeration HB. W weekend dojdzie do rewanżu. Stawką dwumeczu będzie awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Wojciech Święch
Wojciech Święch
Trener Patrice Canayer we francuskich mediach przekonuje, że Nafciarzy nie można lekceważyć. Opiekun Montpellier Agglomeration HB uważa, iż jego podopiecznych czeka trudne zadanie.- Płock to nie jakaś wieś z komiksu. Wszystko na to wskazuje. Piłka ręczna dobrze się tam przyjęła. Klub z tego miasta jest wicemistrzem Polski, a w drużynie na wszystkich pozycjach są doświadczeni zawodnicy - powiedział Francuz.

Patrice Canayer stwierdził, że obie ekipy prezentują podobny potencjał, a o awansie mogą zdecydować różne czynniki.  - Pod względem taktycznym i fizycznym oba zespoły są dobrze przygotowane. Rozegranie dwóch meczów w ciągu trzech dni nie stanowi jakiegoś problemu. Jedyny kłopot to kontuzje po pierwszym pojedynku. Jest za mało czasu, aby je wyleczyć. Sądzę, że aspekt psychologiczny będzie miał znaczenie. Doping publiczności będzie także istotny - wyraził swoją opinię szkoleniowiec z Francji.
Nafciarze z optymizmem jadą do Montpellier

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×