MKS Real Astromal Leszno przed sezonem

Portal SportoweFakty.pl przygotował cykl "Przed sezonem", w którym prezentowane będą sylwetki zespołów występujących w I lidze. Poniżej przedstawiamy drużynę Real Astromal Leszno.

Zmiany kadrowe

Leszczyński klub nie należał w tym roku do najaktywniejszych na rynku transferowym. Odszedł lewoskrzydłowy Krzysztof Meissner, który postanowił opuścić zespół po wygaśnięciu kontraktu, na rzecz Grunwaldu Poznań. Fakt ten, w połączeniu ze wcześniejszym osłabieniem na tej pozycji poprzez stratę Krzysztofa Kajzera, zmusił trenera Ryszarda Kmiecika do znalezienia kogoś, kto mógłby załatać powstałą w kadrze dziurę. Osobą tą okazał się sprowadzony do klubu Dawid Wesołek, reprezentujący wcześniej barwy takich drużyn, jak gdyński SMS czy Kar-Do-Spójni Gdyni. Nowy leszczyński zawodnik, a wychowanek kościańskiej młodzieżówki, ma jednak konkurenta w walce o wyjściowy skład, w postaci młodego Eryka Szkudelskiego, który już w poprzednim sezonie był przymierzany do gry na tej pozycji przez trenera Kmiecika. W meczach sparingowych na boisku częściej wychodził Szkudelski, ale można przypuszczać, że sytuację na leszczyńskiej lewej flance wyklarują dopiero pierwsze spotkania o ligowe punkty.

Innym problemem leszczyńskiego klubu są kontuzję trapiące jego zawodników. Do pełnego zdrowia wciąż nie powrócił pauzujący już w poprzednim sezonie Hubert Szkudelski. Po zakończonym sukcesem zabiegu, jakiemu został poddany piłkarz oraz po odbyciu niezbędnej rehabilitacji, starszy z braci Szkudelskich jest na najlepszej drodze do powrotu na boisko. Jak utrzymuje sam zawodnik, odbywa już treningi z zespołem, ale wciąż nie może wykonywać wszystkich ćwiczeń oraz nie brał udziału w meczach towarzyskich. Ciężko określić dokładny czas, w którym kibicie będą mogli znowu zobaczyć go na parkiecie leszczyńskiej hali Trzynastka, ale najprawdopodobniej nie będzie to pierwszy rozegrany tam mecz. Kolejnym kontuzjowanym zawodnikiem w Realu jest kołowy Mateusz Nowak, który nabawił się urazu podczas sparingu z zespołem MKS Poznań. Na szczęście kontuzja nie jest tak poważna, jak u Szkudelskiego i najprawdopodobniej Nowak nie będzie pauzował dłużej niż przez miesiąc.

Kadra Realu Astromal nie uległa większym zmianom
Kadra Realu Astromal nie uległa większym zmianom

Spotkania sparingowe

Zawodnicy z Leszna swój pierwszy przedsezonowy trening odbyli już 25 lipca. Oczywiście początkowo zajęcia były lżejsze i skupiały się przede wszystkim na rozbieganiu roztrenowanych po przerwie międzysezonowej piłkarzy. Z czasem zajęcia zyskiwały na intensywności i zaczęły pojawiać się na nich piłki. Czasem najciężej przepracowanym był, jak co roku, ośmiodniowy obóz w Dziwnowie (odbywający się od 18 do 26 sierpnia), gdzie szczypiorniści odbywali aż trzy treningi dziennie. Ukoronowaniem przygotowań oraz sposobnością do sprawdzenia ich efektywności, były mecze towarzyskie, jakie udało się klubowi rozegrać: drużyna z Leszna zaczęła od zwycięstw na własnym parkiecie z MKS-em Poznań (29:24), SPR-em Bór Oborniki Śląskie (57:35) oraz Ostrovią Ostrów Wielkopolski (28:24).

Następnie leszczynianie zremisowali na jedynym wyjazdowym sparingu w tym roku, ponownie mierząc się z MKS-em Poznań (29:29), a ostatnią szansą na sprawdzenie własnych możliwości był zorganizowany na tydzień przed pierwszą kolejką ligową turniej o Puchar Prezesa firmy Astromal, w którym udział wzięły trzy inne drużyny: Wolsztyniak Wolsztyn, Szczypiorno Kalisz oraz ŚKPR Świdnica. Mecze nie były rozgrywane w pełnym wymiarze czasowym (jedna połowa trwała tylko 20 minut), ale dzięki temu wszyscy uczestnicy turnieju mieli okazję stanąć na przeciwko sobie. Mimo tego, że trzy drużyny zdobyły taką samą ilość punktów (Wolsztyn, Kalisz i Leszno po 4 punkty), najlepszy okazał się Wolsztyniak, który wygrał turniej, dzięki najlepszemu bilansowi bramek. Mimo zajętego trzeciego miejsca, gra Realu wyglądała dobrze i napawała nadzieją na dobre wejście w sezon.

Leszczynianie ze zmiennym szczęściem radzili sobie w sparingach
Leszczynianie ze zmiennym szczęściem radzili sobie w sparingach

Cele zespołu

Realnym celem dla zespołu z Leszna, biorąc pod uwagę wyniki z lat poprzednich oraz małą ilość zmian wewnątrz klubu, będzie zakończenie sezonu w górnej połowie ligowej tabeli - co świadczyłoby o pewnej stabilizacji zespołu i udowodniło wartość Realu na pierwszoligowych parkietach. Natomiast wynik gorszy będzie musiał zostać uznany za niepowodzenie i krok w tył w rozwoju klubu.

Poza tym, szczypiorniści z Leszna, po raz pierwszy w historii klubu, mają zamiar wziąć udział w zmaganiach o Puchar Polski, więc na pewno będzie im również zależało na godnym zaprezentowaniu się w tych rozgrywkach. Znając specyfikę leszczyńskiego klubu, można domniemywać, że dodatkowym celem trenera Ryszarda Kmiecika będzie stopniowe wprowadzanie do zespołu seniorskiego kolejnego pokolenia swoich wychowanków (część z nich dostała już swoją szansę w meczach sparingowych).

Kadra MKS Real Astromal Leszno na sezon 2013/14:

Bramkarze: Jakub Skorupiński, Dominik Maziarz, Fryderyk Musiał.

Rozgrywający: Maciej Wierucki, Damian Krystkowiak, Hubert Szkudelski, Piotr Łuczak, Marcin Giernas, Michał Przekwas.

Skrzydłowi: Jakub Wierucki, Eryk Szkudelski, Dawid Wesołek, Michał Maleszka.

Obrotowi: Krzystof Misiaczyk, Mateusz Nowak, Jarosław Jasiczek.

Komentarze (2)
incognito66
14.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nareszcie fajny artykuł o Lesznie. Oby tak dalej :) 
You Dash
13.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Od kiedy Wesoł na skrzydło przeszedł? :o