Challenge Cup: W której hali zagra Górnik Zabrze?

W najbliższym sezonie szczypiorniści Górnika zadebiutują na europejskich parkietach występując w rozgrywkach Challenge Cup. Pojawia się jednak problem hali w Zabrzu, która nie spełnia wymogów EHF-u.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla górnośląskiego klubu debiut na europejskich salonach będzie sprawdzianem nie tylko pod względem sportowym, ale również organizacyjnym. Chociaż do pierwszego meczu Górnika w Challenge Cup zostały jeszcze ponad dwa miesiące, to zawodnicy Patrika Liljestranda nie wiedzą, czy będą mogli występować we własnej hali, która nie jest przystosowana do wymagań Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej.

Klub z Górnego Śląska nie ukrywa, iż liczy na przychylność władz EHF-u. Jeśli hala w Zabrzu na pierwszym etapie rozgrywek otrzyma zgodę EHF-u, to jednak w przypadku awansu do kolejnych rund problem może się zwiększać.

Pojawia się zatem pytanie, gdzie zabrzanie mogliby rozgrywać swoje mecze? Najbliższe spełniające wymogli hale znajdują się w Chorzowie i Szopenicach, jednak tutaj pojawia się z kolei problem, iż jest dzielnica zwaśnionych ze sobą kibiców piłki nożnej. Przewinęła się też propozycja katowickiego Spodka, jednak to wiązałoby się z ogromnymi kosztami finansowymi i z kłopotem zapełnienia trybun ponad dziesięciotysięcznego obiektu.

Źródło: Sport

Komentarze (5)
avatar
Piotrektomek
16.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ni raczej w Puławach na hali dwóch metrów od ściany do bramki nie ma. Hala dopuszczona tak więc hala Pogoni zostanie dopuszczona na pewno. 
Niebieski1951
16.09.2013
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
I po co była ta zmiana nazwy? Gdyby to był Powen to bez problemu w Chorzowie, cz Katowicach mógłby grać, a tak problemy się mnożą. Tak czy siak, niech Górnik gra jak najlepiej w tych pucharach! Czytaj całość
avatar
Maćko18
16.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A czy w puławskiej hali nie jest podobnie, a była ona dopuszczona do rozgrywek europejskich pucharów? Chodzi mi o tę wymaganą odległość bramek od ściany.