Łukasz Janyst: Zasłużyliśmy na zwycięstwo

SPR Stal Mielec wygrała drugi mecz pod wodzą Pawła Nocha. Czeczeńcy po przerwie na mecze drużyn narodowych pewnie pokonali na wyjeździe Zagłębie Lubin.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Pierwsza połowa sobotniego meczu była względnie wyrównana, a mielczanie na przerwę schodzili z dwoma bramkami przewagi. W drugiej części gry podopieczni Nocha potrzebowali ledwie kilku minut, by na dobre przejąć kontrolę nad wynikiem i skutecznie odskoczyć rywalom.

- Zasłużyliśmy na zwycięstwo - nie ma wątpliwości skrzydłowy Stali, Łukasz Janyst. - O ile jeszcze w pierwszej połowie mecz toczył się na styku, to po przerwie pokazaliśmy swoją wyższość i spokojnie dowieźliśmy zwycięstwo do końca - dodaje.

W trzech meczach pod wodzą nowego szkoleniowca Czeczeńcy zdobyli cztery oczka, wyrównując dorobek wywalczony za kadencji Ryszarda Skutnika. - Czy spotkanie w Lubinie pokazało, że idziemy we właściwym kierunku? Miejmy nadzieję, że tak. Liczę, że dalej wszystko będzie się także dobrze układało i nasza gra będzie wyglądała coraz lepiej - nie kryje skrzydłowy mieleckiej siódemki w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Szczypiorniści SPR Stali po kiepskim początku sezonu teraz mogą już ze spokojem patrzeć w górę ligowej tabeli, a nie z niepokojem spoglądać za siebie. - Na pewno każdy, bo zarówno my, jak i kibice, życzylibyśmy sobie, by zająć jak najwyższe miejsce. Oby to zwycięstwo było zwiastunem naszej dobrej gry i pięcia się w górę tabeli - kończy Janyst.
Łukasz Janyst rzucił w ostatnim meczu pięć bramek Łukasz Janyst rzucił w ostatnim meczu pięć bramek
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×