Tego nikt się nie spodziewał! Ćwierćfinalista poprzedniej edycji Ligi Mistrzów, Metalurg Skopje na własnym terenie zaledwie zremisował (i to w szczęśliwych okolicznościach) ze
szwajcarskim Wacker Thun, który przed wizytą w stolicy Macedonii legitymował się kompletem porażek. Ekipa Lino Cervara z Helwetami miała rozprawić się bezproblemowo, w poprzedniej kolejce rozbiła bowiem Vardar.
Wydarzenie na boisku przybrały jednak nieoczekiwany przebieg. Utrapieniem Macedończyków był lewy rozgrywający Lukas von Deschwanden oraz dokonujący istnych 'cudów" w bramce Marc Winkler i do przerwy w hali Borisa Trajkovskiego panował szok i niedowierzanie. Oczy ze zdumienia macedońscy kibice przecierali w 51. minucie po trafieniu Markusa Hussera - przyjezdni prowadzili 21:18 i sensacja wisiała w powietrzu! Goście mogli dobić skopijczyków lecz z linii 7 metrów mylili się kolejno Stefan Huwyler i Luca Linder. Sprawy w swoje ręce wziął Renato Vugrinec i ostatecznie Metalurg szczęśliwie (w ostatniej minucie przegrywał jeszcze 22:24) uratował się przed porażką. To pierwsze punkty mistrza Szwajcarii w LM.
- Zwycięstwo w Mińsku da nam szansę, aby fazę grupową zakończyć na drugim miejscu - mówił Philippe Gardent, opiekun PSG przed konfrontacją z Dinamo, do której mistrzowie Francji przystępowali bez Mikkela Hansena. Podopieczni Borisa Denicia dzielnie trzymali się jedynie do piętnastej minuty spotkania. Po bramce w 18. minucie Jakova Gojuna PSG prowadziło już 13:9 i o przerwę na żądanie poprosił opiekun Dinama. Paryżanie nie pozwolili jednak gospodarzom rozwinąć skrzydeł, do czego walnie przyczynił się udanymi paradami Jose Manuel Sierra. Do przerwy PSG schodziło mają pięć bramek przewagi.
W drugiej odsłonie przyjezdni z zimną krwią punktowali rywala, z biegiem czasu powiększając zaliczkę. Kwadrans przed końcową syreną na tablicy wyników było już 28:21. Cztery z rzędu bramki szybko rzuciło jednak Dinamo, co zwiastowało dalszej emocje w meczu. Jak się później okazało, na więcej ekipy Borisa Denicia nie było stać. Riposta gości była błyskawiczna, a marzenia Białorusinów o jakiejkolwiek zdobyczy punktowej rozwiał kwartet Mladen Bojinović, Marko Kopljar, Igor Vori i Daniel Narcisse, zdobywając łącznie 28 z 35 rzuconych przez PSG bramek.
Bardzo ciekawe i niezwykle emocjonujące widowisko miało miejsce w Aalborgu, gdzie
mistrzowie Danii podejmowali pretendenta do gry w Final Four, SG Flensburg-Handewitt. Mecz rozpoczął się wybornie dla Skandynawów, genialnie między słupkami duńskiej drużyny spisywał się Richard Kappelin, a ekipa Nicolaja Jacobsena w 15. minucie po skutecznie wykonanym rzucie karnym przez Havarda Tvedtena prowadziła 8:4! Wikingowie otrząsnęli się po fatalnym starcie i za sprawą bombardującego bramkę Duńczyków z drugiej linii Holgera Glandorfa. w 24. minucie wyrównali stan meczu, by do szatni schodząc z najniższą możliwą zaliczką.
Po przerwie ostro we znaki defensywie Aalborga dał się również Drasko Nenadić, brat Petara grającego w Orlen Wiśle Płock. Serbski rozgrywający w 47. minucie wyprowadził Wikingów na najwyższe w meczu prowadzenie - 23:19. Skandynawowie postawili wszystko na jedną kartę i... zaczęli bronić każdy swego. Taktyka zaczęła przynosić wymierne korzyści - zespół do walki poderwali Kappelin (obronił 2 z 3 rzutów karnych) i Johan Jakobsson. Za sprawą 18-letniego Christiana Jensena 120 sekund przed końcem gospodarze doprowadzili do remisu! W finalnych fragmentach emocje sięgnęły zenitu, rozstrzygające trafienie zdobył z rzutu karnego Steffen Weinhold. Ostatnie słowo mogło należeć do Aalborga, lecz ich próba spaliła na panewce.
Wyniki niedzielnych spotkań 7. kolejki Ligi Mistrzów:
Grupa B
THW Kiel - Orlen Wisła Płock 34:25 (16:11)
Najwięcej bramek: dla THW Kiel - Aron Palmarsson 8, Filip Jicha, Marko Vujin - po 6; dla Wisły - Petar Nenadić 9, Marcin Lijewski 5.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Paris Saint-Germain HB | 14 | 13 | 0 | 1 | 455:385 | 26 |
2 | MOL-Pick Szeged | 14 | 9 | 2 | 3 | 411:397 | 20 |
3 | SG Flensburg-Handewitt | 14 | 7 | 1 | 6 | 378:370 | 15 |
4 | HBC Nantes | 14 | 5 | 4 | 5 | 421:408 | 14 |
5 | HC Motor Zaporoże | 14 | 5 | 1 | 8 | 413:412 | 11 |
6 | RK PPD Zagrzeb | 14 | 4 | 3 | 7 | 359:388 | 11 |
7 | Skjern Handbold | 14 | 3 | 2 | 9 | 398:439 | 8 |
8 | Celje Pivovarna Lasko | 14 | 3 | 1 | 10 | 380:416 | 7 |
Grupa C
Dinamo Mińsk - Paris Saint-Germain 29:35 (14:19)
Najwięcej bramek: dla Dinamo - Uros Bundalo 7, Dzianis Rutenka 5, Damir Doborac 4 ; dla PSG - Mladen Bojinović 8, Marko Koplar, Igor Vori - po 7, Daniel Narcisse 6.
Metalurg Skopje - Wacker Thun 24:24 (11:14)
Najwięcej bramek: dla Metalurga - Renato Vugrinec 7, Pavel Atman 5; dla Wacker - Lukas von Deschwanden 8, Markus Husser, Thomas Rathgeb - po 4.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Bjerringbro-Silkeborg | 10 | 8 | 0 | 2 | 323:273 | 16 |
2 | Sporting CP Lizbona | 10 | 7 | 0 | 3 | 304:277 | 14 |
3 | Tatran Preszów | 10 | 7 | 0 | 3 | 278:268 | 14 |
4 | Czechowskie Niedźwiedzie | 10 | 4 | 0 | 6 | 280:279 | 8 |
5 | Besiktas Mogaz Stambuł | 10 | 3 | 0 | 7 | 255:289 | 6 |
6 | Metalurg Skopje | 10 | 1 | 0 | 9 | 246:300 | 2 |
Grupa D
AaB Aalborg Handbold - SG Flensburg-Handewitt 26:27 (13:14)
Najwięcej bramek: dla Aalborga - Havard Tvedten, Johan Jakobsson - po 6, Morten Slundt 4; dla Flensburga - Holger Glandorf, Thomas Mogensen - po 7, Drasko Nenadić 6.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Dinamo Bukareszt | 10 | 7 | 0 | 3 | 293:280 | 14 |
2 | Orlen Wisła Płock | 10 | 7 | 0 | 3 | 278:250 | 14 |
3 | Elverum Handball | 10 | 6 | 1 | 3 | 278:272 | 13 |
4 | Abanca Ademar Leon | 10 | 5 | 2 | 3 | 252:251 | 12 |
5 | Riihimaeki Cocks | 10 | 2 | 2 | 6 | 246:269 | 6 |
6 | Wacker Thun | 10 | 0 | 1 | 9 | 268:293 | 1 |