- Przewidywałyśmy, że mecz będzie łatwy, niemniej ostrzegałyśmy się nawzajem, żeby nie podejść do niego bez odpowiedniej koncentracji. To było piękne otwarcie - mówiła po premierowym występie Biało-czerwonych na serbskim czempionacie Karolina Kudłacz. Polki w proch i pył rozbiły Paragwajki, rywalkom aplikując aż czterdzieści bramek, tracąc przy tym zaledwie sześć. Po tryumfie nad outsiderkami z Ameryki Południowej nie było jednak zbyt wiele czasu na świętowanie - w głowach naszych szczypiornistek natychmiast pojawił się już kolejny przeciwnik, o wiele silniejszy od tego sobotniego.
- Ten mecz będzie dla nas prawdziwym egzaminem. Hiszpania to zespół z najwyższej półki, grający szybko, agresywnie i kreatywnie - mówił o poniedziałkowych rywalkach Polek przed wylotem do Serbii selekcjoner kadry, Kim Rasmussen. Iberyjki, potocznie zwane Las Guerreras, wszystkie te słowa duńskiego szkoleniowca potwierdziły w pierwszym swym występie podczas mistrzostw w Serbii, do ostatnich sekund rywalizując z broniącymi tytułu Norweżkami o korzystny wynik.
Hiszpanki tamto starcie rozpoczęły bardzo skutecznie, już po kilku minutach prowadząc 4:1. Przed przerwą Skandynawki zdołały jednak odrobić straty, a po zmianie stron obie drużyny prowadziły wyrównaną walkę aż do 58. minuty. W decydujących momentach meczu Iberyjki zawiodła jednak skuteczność, przez co Norweżki wygrały 22:20. - Myślałyśmy, że sprawią niespodziankę - mówiły oglądające ten mecz Polki.
Spotkanie z Norweżkami pokazało jak silnym zespołem jest drużyna z Półwyspu Iberyjskiego. Trener Jorge Duenas ma w swym zespole plejadę gwiazd światowego szczypiorniaka, wśród których ciężko jednak wyznaczyć zdecydowane liderki i pierwszoplanowe postacie. Hiszpanki to przede wszystkim kolektyw i niezwykle wyrównana kadra, z bardzo wartościowymi zmienniczkami. - Hiszpania wszystkie zawodniczki ma fantastyczne i na każdą trzeba będzie zwrócić uwagę. Ale i my mamy ciekawe zagrania w ataku, które zapewne wykorzystamy, żeby je pokonać - zapowiada Katarzyna Koniuszaniec.
Polki, by nawiązać wyrównaną walkę z faworyzowanymi Las Guerreras, od pierwszych minut będą musiały zagrać niezwykle uważnie, zarówno w defensywie jak i w ataku. Liczba błędów ograniczona musi zostać do minimum, wiele zależeć będzie też od dyspozycji bramkarek - fenomenalnej Silvii Navarro w hiszpańskiej ekipie oraz naszych golkiper - Anny Wysokińskiej i Małgorzaty Gapskiej.
- Musimy grać bardzo agresywnie, szybko myśleć, szybko cofać się do obrony i celnie podawać. Jesteśmy gotowi podjąć walkę z tym jednym z najlepszych zespołów na świecie - stwierdza trener Rasmussen. Jego podopieczne w poniedziałkowy wieczór czeka ciężki bój, który określi czy Biało-czerwone stać będzie na włączenie się do rywalizacji o czołową lokatę w fazie grupowej. Ostatnie trzy spotkania z Hiszpankami Polki kończyły jednak zwycięstwami, w związku z czym nie pozostaje nam nic innego, jak trzymać kciuki za podtrzymanie tej passy.
Relację LIVE z tego meczu będzie można śledzić na łamach portalu SportoweFakty.pl. Poniedziałkowy mecz rozpocznie się o godzinie 18:00.
Hiszpania - Polska / 09.12.2013, godz. 18:00
Zapomnieć o "sukcesie" w pierwszym meczu i zacząć wszyst Czytaj całość