Broniące tytułu mistrzowskiego lublinianki zmagania w 2013 roku zakończyły z ośmioma zwycięstwami w dziewięciu meczach, co pozwoliło im przetrwać grudniową przerwę w rozgrywkach na fotelu liderek PGNiG Superligi. Podopieczne Sabiny Włodek nad drugim w tabeli Vistalem i trzecim KGHM Metraco Zagłębiem miały jeden punkt więcej, ale od Miedziowych rozegrały ponadto o jedno spotkanie mniej. Wszystko wskazuje więc, że po pierwszej rundzie rozgrywek szczypiornistki z Lubelszczyzny nadal będą przewodzić ligowej stawce.
Pierwsze miejsce w tabeli to cel jaki przed swoimi zawodniczkami postawiła trener Włodek. Utrzymanie go do końca sezonu zasadniczego ma później ułatwić rywalizację w fazie play-off. - To dla nas bardzo istotne żeby zakończyć sezon zasadniczy jak najbliżej czuba tabeli, najlepiej na pierwszej pozycji i zrobimy wszystko żeby tak było. Zakończenie drugiej rundy na pierwszym miejscu to nasz obecny cel - stwierdza Włodek.
Pierwszy krokiem na drodze do wypełniania planu ma być niedzielna wyjazdowa wygrana w Chorzowie. Kolejne mecze na parkiecie rywali łatwe jednak nie będą - MKS Selgros czekają bowiem mecze w Gdyni, Lubinie, Elblągu i Koszalinie. - Mamy ciężki wyjazd do Elbląga, mamy na wyjeździe Vistal, za chwilę mamy też na wyjeździe Zagłębie. Ta druga runda rzeczywiście jest dla nas zdecydowanie trudniejsza, z racji tego że większość tych trudnych spotkań będziemy rozgrywać na wyjeździe - przyznaje Włodek. Jej zawodniczki starcie z Ruchem rozpoczną w niedzielę o godz. 17:00.