Chorwaci udanie zakończyli tym samym przedostatni etap przygotowań do startującego w niedzielę czempionatu w Danii. W niedzielę brązowi medaliści ostatnich mistrzostw świata zwyciężyli siedmioma bramkami (31:24), dzień później w rewanżowym starciu tryumfowali różnicą czterech trafień (24:20).
Najwięcej bramek dla Hrvatski w poniedziałkowym meczu zdobył Zlatko Horvat. Skrzydłowy RK Croatii Osiguranje Zagrzeb sześciokrotnie pokonywał bramkarza rywali, zdobywając o jedno trafienie więcej od Ivana Cupicia. Na listę strzelców wpisali się także pozostali Chorwaci, grający na co dzień w Vive Targach Kielce. Po trzy trafienia zdobyli Manuel Strlek i Zeljko Musa, jedną bramkę zapisał zaś na swym koncie Denis Buntić.
Z dobrej strony pokazał się ponadto Venio Losert, który odbił pięć rzutów rywali. Doświadczony golkiper wydaje się wygrywać rywalizację z młodym Filipem Iviciem o miano zmiennika niekwestionowanego numeru jeden chorwackiej bramki, Mirko Alilovicia. Po sparingowych grach jedynym zmartwieniem selekcjonera Slavko Goluzy może być zaś kontuzja kolana rozgrywającego, Blazenko Lackovicia. 33-latek na dniach przejdzie badania.
Chorwaci starcia podczas Mistrzostw Europy rozpoczną od meczu z Białorusią (13 stycznia). Dwa dni potem zawodnicy Goluzy zagrają z Czarnogórą, a zmagania pierwszej fazy turnieju zakończą rywalizacją ze Szwedami (17 stycznia).
Chorwacja - Tunezja 24:20 (14:11)
Chorwacja: Losert (5 interwencje), Alilović (6 interwencji), Ivić (3 interwencje) - Horvat 6 (1), Cupić 5 (2), Strlek 3, Musa 3, Kopljar 2, J. Valcić 2, Buntić 1, Mandalinić 1, Lacković, Vori, Gojun, Vuković, Bicanić, Nincević, Slisković.