Ciekawie w Szczecinie, o cztery punkty w Jeleniej Górze - zapowiedź 18. kolejki PGNiG Superligi kobiet

Łukasz Wojtczak 14 Lutego 2014, 18:15

Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

MKS Selgros Lublin - Olimpia-Beskid Nowy Sącz / 15.02, g. 17.00

Mistrzyniom Polski w ostatnim czasie nie wiedzie się najlepiej. Dwie ligowe porażki z rzędu z najgroźniejszymi rywalkami musiały zaboleć. Do tego doszła jeszcze przegrana z Pogonią Baltica Szczecin w Pucharze Polski. Podopieczne Sabiny Włodek muszą szybko się pozbierać i wrócić na właściwe tory. W przeciwnym razie zarówno Vistal Gdynia, jak i przede wszystkim KGHM Metraco Zagłębie Lubin mogę uzyskać zbyt dużą przewagę. Pojedynek z Góralkami to świetna okazja do rehabilitacji. Lublinianki będą zdecydowanymi faworytkami, ale zespołu z Nowego Sącza nie wolno lekceważyć. Olimpia nie raz już udowadniała, że potrafi walczyć jak równy z równym z najlepszymi. Podopieczne Lucyny Zygmunt  znakomite mecze przeplatają jednak gorszymi, dlatego trudno przewidzieć jaką formę zaprezentują w sobotę.

Tak było w pierwszym meczu:
Olimpia-Beskid Nowy Sącz - MKS Selgros Lublin 27:29

Start Elbląg - Ruch Chorzów / 15.02, g. 16.00

Wydaje się, że szczypiornistki Ruchu Chorzów wróciły ostatnio z dalekiej podróży. Triumf nad KPR-em Jelenia Góra nie tylko wydostał ekipę Janusza Szymczyka ze strefy spadkowej, ale też dodał śląskiej siódemce wiary w siebie. W Elblągu o zdobycz punktową będzie jednak niezwykle trudno, bo gospodynie także są ostatnio na fali. Z drugiej strony im także zdarzają się gorsze momenty. Start wciąż jednak liczy się w walce o czwartą lokatę i na porażki w zespołami z dołu tabeli zwyczajnie go nie stać. Szkoleniowiec elblążanek, Antoni Parecki, wie co muszą zrobić jego podopieczne, żeby wygrywać podobne mecze i nie pozostawiać złudzeń rywalkom. - Jedyną rzeczą, którą możemy zrobić i na pewno zrobimy, co obiecuję, to rozpoczynać spotkania na większym tempie, według naszych zasad, a nie zasad przeciwnika - zapowiada trener.

Tak było w pierwszym meczu:
Ruch Chorzów - Start Elbląg 23:21

Mistrzynie Polski chcą przerwać złą passę

Przegrana KPR-u Jelenia Góra w Chorzowie postawiła ten zespół w bardzo trudnej sytuacji. Podopieczne Michała Pastuszko spadły na dziewiąte miejsce w tabeli i jeśli szybko nie zaczną wygrywać, to grozi im walka o utrzymanie. W bliźniaczo podobnej sytuacji są też piotrkowianki, które w dorobku mają taką samą liczbę punktów i plasują się na miejscu dziesiątym. Sobotni pojedynek będzie więc dla obu ekip przysłowiowym meczem o cztery punkty. W ostatniej kolejce znacznie lepiej zaprezentowała się Piotrcovia, która była o włos od sprawienia niespodzianki w meczu z Pogonią Baltica Szczecin. Jednak tym razem to jeleniogórzanki będą grały we własnej hali i to może być ich największy atut.

Tak było w pierwszym meczu:
Piotrcovia Piotrków Tryb. - KPR Jelenia Góra 25:26

SPR Pogoń Baltica Szczecin - Vistal Gdynia / 15.02, g. 17.30

Pogoń Baltica Szczecin w dalszym ciągu radzi sobie znakomicie w Superlidze, choć w ostatnim meczu z Piotrcovią Piotrków Tryb. podopieczne Adriana Struzika mogły mówić o sporym szczęściu. Wysoką dyspozycję szczecinianki potwierdziły jednak w Pucharze Polski, a wygrana z MKS-em Selgros Lublin robi wrażenie. Tym razem do Szczecina przyjedzie rywal z absolutnie najwyższej półki. Vistal otwarcie aspiruje do mistrzowskiego tytułu, ale znakomite mecze wciąż przeplata gorszymi. W sobotę Iwona Niedźwiedź i jej koleżanki na pewno liczą na dwa punkty. Gospodynie nie mają jednak kompleksów i zamierzają podjąć wyzwanie. - Zespół z Gdyni w lidze jest nie od dziś. Znamy się jak łyse konie. Naprawdę, prochu się już takiego nie wymyśli, żeby zaskoczyć rywala. Można zaskoczyć jedną, dwoma akcjami, ale nie przez cały mecz - mówi Katarzyna Duran, która niedawno z Gdyni przeniosła się do Szczecina i której w sobotę na parkiecie nie zobaczymy. Kontrakt nie pozwala jej bowiem grać przeciwko Vistalowi.

Tak było w pierwszym meczu:
Vistal Gdynia - Pogoń Baltica Szczecin 23:20

Energa AZS Koszalin - KGHM Metraco Zagłębie Lubin / 16.02, g. 15.30

Choć koszalinianki nie należą do najłatwiejszych rywali, to tym razem trafił im się przeciwnik najgorszy z możliwych. KGHM Metraco Zagłębie Lubin po triumfach nad Vistalem Gdynia i MKS-em Selgros Lublin, wydaje się głównym kandydatem do zajęcia pierwszego miejsca przed fazą play-off. W starciu z Energą, Miedziowe także liczą na zwycięstwo, które pozwoli im w dalszym ciągu cieszyć się pozycją lidera rozgrywek. Jeśli podopieczne Bożeny Karkut zagrają tak jak w dwóch ostatnich meczach, to mają spore szanse, aby zrealizować swój cel. Na korzyść akademiczek przemawia na pewno przewaga własnej hali oraz znakomitych kibiców, ale zespół Reidara Moistada od początku sezonu dobre występy przeplata gorszymi i trudno przewidzieć co tym razem zaprezentuje.

Tak było w pierwszym meczu:
KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Energa AZS Koszalin 26:20

PGNiG Superliga Kobiet