Euforia szczecinianek, smutek Jelonki - relacja z meczu KPR Jelenia Góra - Pogoń Baltica Szczecin

Sobotnie spotkanie w hali przy ul. Złotniczej dla obu drużyn było niezwykle istotne. Walczące o czwartą lokatę w tabeli przyjezdne potrzebowały dwóch punktów, by utrzymać swą pozycję, zaś prowadzone przez Michała Pastuszko gospodynie nie mogły być zaś pewne miejsca w fazie play-off. Jeleniogórzanki przed ostatnią serią gier o zaledwie punkt wyprzedzały Piotrcovię Piotrków Trybunalski i ewentualna przegrana mogła je wypchnąć poza ósemkę i skazać na grę w play-outach. Fatalny drugi kwadrans pierwszej połowy potwierdził najczarniejszy ze scenariuszy dla Jelonki, która do szatni zeszła przegrywając 13:22.

Początek spotkania to jednak wyrównana gra z obu stron, skutkująca rezultatem oscylującym wokół remisu. Gospodynie co prawda rozpoczęły od prowadzenia 2:0, Pogoń Baltica szybko jednak odrobiła straty i w 11. minucie wyszła po raz pierwszy na prowadzenie 5:4. Podopieczne Adriana Struzika chwilę później wrzuciły wyższy bieg i w ciągu dziesięciu minut rozstrzygnęły losy rywalizacji.

Kilka skutecznych interwencji w bramce Pogoni zanotowała Sołomija Szywerska, a jej koleżanki rozpoczęły koncert gry w ofensywie. W rzutach z drugiej linii nie myliła się Małgorzata Stasiak, "swoje" dołożyły też Katarzyna Sabała i Martyna Huczko, dzięki czemu w 20. minucie przyjezdne wygrywały już 15:8. Przed przerwą na listę strzelców wpisały się jeszcze Hanna Yashchuk oraz Agata Cebula, a przewaga szczecinianek urosła do dziewięciu bramek (22:13).

Po zmianie stron gospodynie rzuciły się do odrabiania strat. Na pierwszoplanową postać Jelonki wyrosła Mariola Wiertelak, która wraz z Anną Mączką ciągnęły grę KPR-u. W 44. minucie podopieczne trenera Pastuszki zmniejszyły straty do ośmiu bramek (20:28), a ostateczną szarżę przeprowadziły między 47. a 53. minutę. Na listę strzelców oprócz wspomnianych Wiertelak i Mączki wpisała się Małgorzata Buklarewicz i KPR przegrywał już tylko 28:30.

Pogoń kilkuminutowy impas przerwała trafieniami Yashchuk i Cebuli, co wystarczyło do pieczętowania wygranej. Jelonka mimo ambitnej postawy nie zdołała odrobić strat, co przy jednoczesnym zwycięstwie Piotrcovii w Olkuszu równało się spadkiem KPR-u na 9. miejsce w tabeli. Pogoń zaś utrzymała 4. lokatę i do play-offów przystąpi z uprzywilejowanej pozycji.

KPR Jelenia Góra - SPR Pogoń Baltica Szczecin 30:35 (13:22)

KPR: Demiańczuk, Kozłowska - Wiertelak 10, A. Mączka 7, Buklarewicz 3, Michalak 3, Skalska 3, Żakowska 2, Dąbrowska 1, Uzar 1, Grobelska.
Kary: 0 min.
Karne: 4/5.

Pogoń: Szywerska, Płaczek - Cebula 11, Huczko 5, Duran 4, Stasiak 4, Yashchuk 4, Sabała 3, Głowińska 1, Jakubowska 1, Królikowska 1, Stachowska 1, Agova, Piontke, Szulc.
Kary: 8 min.
Karne: 6/6.

Kary: KPR - 0 min.; Pogoń - 8 min. (Yashchuk, Piontke, Królikowska, Stachowska - po 2 min.)

Sędziowali: Rafał Krawczyk (Łaziska Górne) oraz Grzegorz Wojtyczka (Chorzów).
Widzów: 350.

KPR Jelenia Góra - Pogoń Baltica Szczecin 30:35