"Oranje" lekiem na ostatnie problemy kadrowe Gaz-System Pogoni?

10 dni przerwy, a co za tym idzie także czasu na podreperowanie zdrowia, mieli szczypiorniści Gaz-System Pogoni. W sobotę zagrają ze Stalą o przełamanie złej passy. Szczecinian wspomoże już Konitz.

Ostatni okres dla szczypiornistów Gaz-System Pogoni Szczecin nie był udany. Drużyna ze stolicy Pomorza Zachodniego przegrała cztery ostatnie spotkania. Wyniki pewnie byłyby lepsze, gdyby nie problemy kadrowe. Ze składu najpierw wypadł Sebastian Smuniewski. Bardzo szybko dołączyli do niego, i to w jednym spotkaniu, Paweł Krupa i Mateusz Zaremba. Gwoździem do przysłowiowej trumny okazał się być kolejny uraz, jakiego doznał w spotkaniu z Vive Targami Kielce Bartosz Konitz. Ten ostatni z wymienionych swoich kolegów mógł wspomóc nieco szybciej, ale w ostatniej chwili został zawieszony przez związek. Dwa tygodnie kary jednak już upłynęły, co oznacza, że do Mielca szczecinianie udali się w 11-osobowym zestawieniu.

- Mieliśmy 10 dni odpoczynku. Do składu powrócił już Bartek Konitz i powoli zaczyna być normalnie – przyznaje trener Gazowników Rafał Biały. Brak w składzie Pogoni "Oranje" oznaczał spore przemeblowanie na rozegraniu. Na środku, z konieczności, grał ostatnio Wojciech Zydroń, a na boku częściej meldował się Michal Bruna. Ten pierwszy z wymienionych przyznawał, że ta pozycja nie należy do jego ulubionych. W spotkaniu z PGE Stalą "Zyga" wróci na lewe skrzydło, a Czech na środek rozegrania.

W klubie z Grodu Gryfa przyznają, że czekają na powrót kolejnych zawodników. Jako pierwszy do dyspozycji sztabu szkoleniowego będzie Krupa, który powinien zagrać przeciwko legionowianom. Pozostali gotowi będą na play-offy. - Na razie wypatrujemy naszych ludzi, aby jak najszybciej wrócili do zdrowia i do nas dołączyli. To jest w tym momencie najważniejsze. W związku z tym skupiamy się na każdym kolejnym meczu. Obecnie najistotniejsze jest dla nas spotkanie z PGE Stalą Mielec. Nie interesuje nas to, co będzie się działo dalej. Zaczniemy się tym martwić dopiero po sobocie - stwierdza w rozmowie ze SportoweFakty.pl Zydroń.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Co ciekawe, ewentualna wygrana w Mielcu pozwoli szczecińskiej siódemce wrócić na 3. lokatę, którą drużyna utrzyma aż do środy (26 marca). Wówczas dojdzie bowiem do meczu pomiędzy Górnikiem i Azotami, odpowiednio trzecim i czwartym zespołem. Remis lub porażka którejkolwiek z tych drużyn spowoduje kolejne przetasowanie w ligowej tabeli, a do końca pozostanie do rozegrania już tylko jedna kolejka spotkań. Dopiero wówczas możemy poznać ostateczne pary przed fazą play-off.

Wynik spotkania PGE Stal Mielec - Gaz-System Pogoń Szczecin będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

Źródło artykułu: