Bogdan Kowalczyk (trener, KS Azoty Puławy): Gratuluję kielczanom zwycięstwa, Vive jest od nas zespołem lepszym i widać to było na boisku, nie po raz pierwszy zresztą. Pod względem fizycznym jesteśmy dobrze przygotowani, ponieważ teraz w krótkim odstępie czasu czekają na nas jeszcze cztery mecze. Do tego dojdą jeszcze podróże: do Szczecina, Goeteborga, do Puław dzisiaj i jutro. Dlatego też starałem się dzisiaj rotować składem. Muszę przyznać, że nie patrzyłem na wynik, chociaż oczywiście graliśmy o jak najwyższy. Musi nam jednak starczyć sił na wszystkie mecze. Co do samych zmian – niektóre oceniam pozytywnie, inne negatywnie wpłynęły na obraz gry. Gdy po piętnastu minutach wprowadziłem czterech zawodników, Vive zaczęło nam uciekać. Po przerwie nasza gra wyglądała już lepiej. Z dzisiejszego meczu możemy być umiarkowanie zadowoleni.
Talant Dujszebajew (trener, Vive Targi Kielce): To było dla nas bardzo ważne spotkanie. Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów nie graliśmy przez dwa tygodnie. Jestem zadowolony, bo wygraliśmy z Azotami Puławy, a to zespół, do którego mamy ogromny szacunek. Dziękuję zawodnikom za grę, pokazali się dzisiaj z dobrej strony. Jutro chciałbym ich oglądać w jeszcze lepszej dyspozycji, ponieważ wszyscy chcemy zdobyć puchar.