We wtorek 29 kwietnia w rozegranym awansem meczu 26. kolejki I ligi grupy B Olimp Grodków pokonał przed własną publicznością AZS Przemyśl 29:25 (14:14).
Ostatni mecz sezonu dostarczył całkiem sporych emocji. Wygrali bardziej zdeterminowani gospodarze, chociaż przemyślanom oddać trzeba, że nie oddali punktów bez walki. W pierwszej połowie to właśnie goście z Przemyśla utrzymywali nieznaczną przewagę. W 23. minucie po trafieniu Damiana Misiewicza AZS odskoczył na 11:9 i przewagę dwóch goli miał przez kilka minut. Remis 14:14 do przerwy dały miejscowym dwa celne rzuty Jarosława Dziurgota.
Tuż po zmianie stron Tomasz Biernat dał olimpijczykom pierwsze prowadzenie w meczu. Gospodarze z wolna zaczęli przejmować inicjatywę. W 43. minucie gospodarze odskoczyli na trzy bramki (21:18). AZS poderwał do walki doświadczony Maciej Kubisztal. Dwie bramki z rzędu kołowego przemyślan zniwelowały straty do jednego gola. Kluczowe dla losów spotkania okazało się kolejnych pięć minut. Olimp zdobył cztery gole z rzędu i uzyskanej przewagi nie wypuścił z rąk.
UKS Olimp Grodków - AZS Przemyśl 29:25 (14:14)
Olimp: Olichwer, Fiodor, Wasilewicz - T. Biernat 8, Gradowski 5, Dziurgot 4, M. Biernat 4, Żubrowski 2, Smoliński 2, Ogorzelec 2, Bujak 1, Zych 1, Górny, Kolanko, P. Biernat, Urban
Kary: 8 minut
Karne: 5/3
AZS: Szczepaniec, Jarosz, Sar - Kubisztal 8, Kroczek 6, Misiewicz 5, Kostka 3, Dejnaka 2, Hataś 1, Wańkowicz
Kary: 4 minuty
Karne: 4/4
Widzów; 200
Sędziowali: Pytlik (Siemianowice Śl.), Budzianowski (Gliwice)
na Instagramie 
na Facebooku 
