KSZO awansuje do I ligi? Zbigniew Tłuczyński: My nie mamy nic do stracenia

KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski po wyeliminowaniu Żagwii Dzierżoniów, zagra w barażu o awans do I ligi. Zbigniew Tłuczyński ma świadomość, że Zagłębie Sosnowiec będzie trudnym rywalem.

KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski wygrała dwa mecze z Żagwią Dzierżoniów. Dużo lepiej zawodnikom z Ostrowca wyszło pierwsze spotkanie, wygrane bardzo wysoko. - Nie ma recepty, by zawsze wygrywać taką samą ilością bramek. Zawsze trzeba walczyć. Szesnaście bramek przewagi dało nam ósmego zawodnika, jakim była pewność na boisku. Chłopcy mając w świadomości kolejny mecz z Zagłębiem, próbowali wygrać jak najmniejszym nakładem siły - ocenił Zbigniew Tłuczyński. - Ocena leży na boisku. Wygraliśmy w dwóch meczach i stawia to nasz zespół w naprawdę dobrym miejscu, jeśli chodzi o walkę o wejście do I ligi. Dlatego właśnie trzeba pochwalić chłopaków, że w stu procentach wywiązali się z narzuconego im zadania - dodał doświadczony szkoleniowiec.
[ad=rectangle]
KSZO w swojej grupie II ligi zajęło drugie miejsce za MTS-em Chrzanów i z tego właśnie powodu musi grać w barażach. - Fakt, że mamy w kadrze kilku dobrych zawodników. Nie świadczy to jednak o poziomie całego zespołu. Oczywiście jest to dla nas wzmocnienie, ale przegraliśmy z MTS-em Chrzanów dlatego, bo był on lepszy. Wygrał bezpośrednie pojedynki i zajął pierwszą pozycję. Walczyliśmy do samego końca, ale to MTS dostał możliwość bezpośredniego awansu. My go teraz musimy wywalczyć - przyznał Zbigniew Tłuczyński.

O awans do I ligi zawodnicy z Ostrowa Świętokrzyskiego powalczą z Zagłębiem Sosnowiec, które zajęło dziesiąte miejsce w grupie B I ligi. - Gramy z zespołem, który rok czasu spędził w I lidze. Doświadczenie przemawia więc po stronie Zagłębia. My nie mamy nic do stracenia. Musimy wyjść, walczyć i zagrać to, co potrafimy, czyli dobrą piłkę ręczną. Jak się uda, to awansujemy do I ligi. Jeśli nie, być może zaatakujemy ją w kolejnym roku. Wiemy co gra przeciwnik, gdyż analizowaliśmy poczynania Zagłębia. Gdy zagramy tak, jak w Dzierżoniowie, gdzie wygraliśmy wolą walki i sercem na boisku, bez obaw i bez błędów technicznych oraz złej skuteczności, to powinno być dobrze. Drugie spotkanie z Żagwią wygraliśmy, ale zdarzyły się momenty słabości - ocenił trener KSZO Odlewni.

Jaki plan ma KSZO Odlewnia w przypadku awansu do I ligi? - Na ten moment nie ma jeszcze konkretnego planu. Klub postawił nam zadanie, jakim jest awans do I ligi. Gdy to się uda, trzeba będzie przeanalizować cały sezon i pomyśleć czy i jak trzeba wzmocnić zespół. Wszystko tutaj zależy od finansów. Pamiętajmy, że do siatkarskiej OrlenLigi awansowały dziewczyny KSZO i nie jest łatwo rywalizować. Oba zespoły będą potrzebowały pieniędzy, by wzmocnić się na kolejny sezon. Najpierw zrealizujmy cele, później myślmy o wzmocnieniach - zakończył Zbigniew Tłuczyński.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: