Po zakontraktowaniu Pawła Niewrzawy i Marka Daćko Górnik Zabrze kontynuuje poszukiwania wzmocnień na nowy sezon PGNiG Superligi Mężczyzn, w którym podopieczni Patrika Liljestranda bronić będą brązowego medalu.
Klub z Wolności pracuje obecnie nad pozyskaniem rozgrywającego, gdyż na tej pozycji Górnik odczuwa poważne braki. Z powodu kontuzji więzadeł krzyżowych jeszcze jesienią karierę zakończyć musiał Dariusz Mogielnicki. Z klubem żegnają się ponadto Daniel Żółtak, Witalij Nat i Łukasz Kandora.
[ad=rectangle]
Wiele wskazuje na to, że jednym z graczy, którzy zasilą zabrzański klub w ich miejsce będzie Nenad Zeljić. 24-letni rozgrywający był jednym z odkryć sezonu PGNiG Superligi Mężczyzn, przed rundą wiosenną zasilając PE Gwardię Opole. Serb świetnie wkomponował się w taktykę opolan i był jednym z czołowych rozgrywających ligi.
Wcześniej pochodzący z Belgradu zawodnik reprezentował barwy bośniackiego Izvidaca Ljubusk. Jego pozyskanie z pewnością powiększyłoby pole manewru zabrzan na lewym rozegraniu. Ponadto Serb świetnie wkomponowałby się w letnią strategię transferową śląskiego klubu, który doświadczoną kadrę zamierza wzmocnić młodymi wilczkami.
Po degradacji Gwardii z handballowej elity Zeljić z klubem ze stolicy Opolszczyzny się pożegna. Włodarze Górnika bacznie się serbskiemu zawodnikowi przyglądali i niewykluczone, że trafi on do Zabrza tego lata.
Ponadto klub jest bliski porozumienia z Sebastianem Kickim w sprawie nowego kontraktu. Ofertę otrzymał także Łukasz Stodtko, ale nie wiadomo czy zawodnik ten zgodzi się na obniżenie apanaży płacowych. Z tego samego powodu z klubem żegna się wcześniej wspomniany Kandora.
http://www.24opole.pl/14802,Ruchy_transferowe_w_Gwardii_Opole._Malcher_zostaje_Vukcevic_na_wylocie.,wiadomosc.html