Zespół z Ostrowca Świętokrzyskiego na zaplecze elity awansował dzięki barażowemu zwycięstwu nad Zagłębiem Sosnowiec. Historyczną promocję szczypiorniści KSZO wywalczyli w roku pięćdziesięciolecia istnienia sekcji piłki ręcznej w mieście. Tak wysoko ekipa ze świętokrzyskiego nie grała jeszcze nigdy.
[ad=rectangle]
- Cieszymy się z awansu. To jest w tej chwili dla nas najważniejsze - przyznaje trener Zbigniew Tłuczyński, pytany o atmosferę w klubie i organizacyjne plany na najbliższe tygodnie. Przyszłość ostrowieckiej ekipy powinna wyjaśnić się już niebawem.
Zarząd klubu pracuje nad budżetem, którym będzie dysponować KSZO. - W ciągu dwóch tygodni powinny pojawić się jakieś informacje na ten temat. Kiedy już będziemy znać kształt budżetu, wówczas zaczniemy się martwić o przyszłość. Rewolucji w zespole na pewno jednak nie będzie. Naszym głównym celem jest to, aby zabezpieczyć kontrakty wszystkich tych zawodników, których mamy w drużynie obecnie - podkreśla doświadczony szkoleniowiec.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Organizacyjna niepewność sprawia, że o konkretnych założeniach i planach w tym momencie mówić trudno. - Na pewno nie będziemy podrzynać sobie gardeł po to, aby ściągnąć nie wiadomo jakich zawodników i walczyć o awans. Na to nas nie stać. Będziemy jednak silni już wówczas, jeśli utrzymamy zespół, którym dysponujemy obecnie - deklaruje Tłuczyński. Przygotowania do nowego sezonu jego ekipa rozpocznie w połowie sierpnia.