Paweł Prokop: Superliga to inna półka

Opolanie do grona ekip występujących w najwyższej klasie rozgrywkowej przedarli się przed rokiem. Przygoda Gwardzistów z krajową elitą trwała jednak krótko. Złe decyzje personalne sprawiły, że klub o dużym potencjale finansowym i organizacyjnym poznał gorzki smak degradacji.
[ad=rectangle]

Zimny prysznic Gwardii Opole. "Zagraliśmy słabo"

Latem w Opolu doszło do kadrowych przetasowań. Stery zespołu powierzono Rafałowi Kuptelowi, a drużynę zasilili Kamil Buchcic, Mateusz Jankowski, Sebastian Rumniak, Rok Simić oraz Wojciech Trojanowski.

W grach kontrolnych Gwardzistom wiodło się różnie. Na zespole mocno odbiła się kadrowa przebudowa, a problemy ze zdrowiem mieli obrotowi. Podopieczni Kuptela przegrywali z KPR-em Legionowo czy Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski, do sezonu i tak przystępują jednak z pozycji zdecydowanego faworyta.

- Każdy z nas chce awansować. Byliśmy w Superlidze krótko i wszyscy bardzo chcemy tam wrócić - mówi Prokop. - Jesteśmy stawiani w roli faworyta. Wiadomo, że Superliga to zupełnie inna półka. Zrobimy wszystko, aby spełnić oczekiwania kibiców i znów zagrać w elicie.