Koncertowo rozgrywki Ligi Mistrzów zainaugurowali szczypiorniści Rhein-Neckar Löwen, którzy w obecności nieco ponad 3000 widzów rozgromili przed własną publicznością Montpellier Agglomeration HB 35:24. Francuzi opór ekipie z Mannheim stawiali raptem... do 5. minuty. Później do głosy doszli podopieczni Nicolaja Jacobssena, którzy dzięki trafieniu z rzutu karnego Andy'ego Schmida prowadzili po kwadransie rywalizacji 9:5, by do szatni zejść z okazałą zaliczką w postaci siedmiu bramek.
[ad=rectangle]
W drugiej odsłonie karty rozdawał Niklas Landin (łącznie aż 20 udanych interwencji!). Duński bramkarz w ciągu 180 sekund zanotował cztery skuteczne interwencje, a po zwieńczonym kontrataku przez Gedeona Guardiole w 38. minucie było już 23:13! Kwadrans przed końcem RNL miało okazję by jeszcze bardziej upokorzyć rywala oraz powiększyć i tak okazałe prowadzenie - grali bowiem w podwójnej przewadze, lecz tego nie wykorzystali. Później wicemistrzowie Niemiec kontrolowali wynik meczu, nie forsując zbytnio tempa, a trener Jacobssen dał szansę wykazania się zmiennikom, a debiut w Lidze Mistrzów jednym trafieniem okrasił 18-letni Tim Suton.
Od zwycięstwa rozgrywki Champions League rozpoczęli także szczypiorniści MKB Veszprém i Vardaru Skopje. O ile Madziarzy dwa punkty w podmoskiewskim Czechowie sięgnęli bez większych problemów, głównie za sprawą świetnej gry tercetu Momir Ilić - Carlos Ruesga - Renato Sulić łącznie 26 trafień), to wicemistrzowie Macedonii o końcowy wynik musieli drżeć do ostatnich sekund.
Kibice w słoweńskim Celje byli świadkami pojedynku, gdzie nie brakowało ostrej gry i ogromnej liczby wykluczeń - łącznie aż 24! (10 Celje i 14 Vardaru). Pierwsze dwa trafienia zdobył Vardar, lecz z biegiem czasu warunki gry zaczęło dyktować Celje Pivovarna Lasko, które po trafieniu z koła Blaza Blagotinseka w 21. minucie prowadziło już 11:5. Końcówka premierowej odsłony należała jednak do Macedończyków, którzy dzięki skutecznej grze Alexa Dujszebajewa i Timura Dibirova doprowadzili do wyrównania.
Po zmianie stron ponownie stroną przeważającą było Celje w 42. minucie wysforowując się głównie za sprawą Mihy Zarabeca na trzybramkowe prowadzenie 19:16. Jakby tego było mało za niesportowy faul czerwoną kartkę otrzymał Blazenko Lacković i Celje wydawać by się mogło miało rywala w garści. Vardaru ta sytuacja jednak nie podłamała - co więcej, dała przysłowiowego "kopa".
Siedem minut przed końcową syreną rozgrywający kapitalne zawody Timur Dibirov (łącznie 11 bramek) dał prowadzenie gościom, a w newralgicznych fragmentach meczu dostępu do bramki świetnie strzegł Arpad Sterbik (w całym meczu aż 20 udanych interwencji) i skromne acz arcyważne zwycięstwo odniósł Vardar Skopje.
Wyniki sobotnich spotkań 1. kolejki Ligi Mistrzów:
Grupa C
Chekhovskie Medvedi - MKB Veszprém 32:37 (17:19)
Najwięcej bramek: dla Medvedi - Alexander Dereven 9, Kiril Kotov 6, Alexander Chernoivanov 5; dla Veszprem - Momir Ilić 11, Cristian Ugalde 8, Renato Sulić 7.
Celje Pivovarna Lasko - Vardar Skopje 26:27 (12:12)
Najwięcej bramek: dla Celje - Miha Zarabec 10, Luka Zvizej 5; dla Vardaru - Timur Dibirov 11, Alex Dujshebaev 8.
Rhein-Neckar Löwen - Montpellier Agglomeration HB 35:24 (18:11)
Najwięcej bramek: dla RNL - Bjarte Myrhol 6, Isaias Guardiola, Andy Schmid, Stefan Rafn Sigumransson - po 5; dla Montpellier - Jure Dolenec, Diego Simonet, Vid Kavticnik - po 4.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Bjerringbro-Silkeborg | 10 | 8 | 0 | 2 | 323:273 | 16 |
2 | Sporting CP Lizbona | 10 | 7 | 0 | 3 | 304:277 | 14 |
3 | Tatran Preszów | 10 | 7 | 0 | 3 | 278:268 | 14 |
4 | Czechowskie Niedźwiedzie | 10 | 4 | 0 | 6 | 280:279 | 8 |
5 | Besiktas Mogaz Stambuł | 10 | 3 | 0 | 7 | 255:289 | 6 |
6 | Metalurg Skopje | 10 | 1 | 0 | 9 | 246:300 | 2 |
Duży repertuar rzutów. Moim zdaniem lepszy od Toromanovicia