W starciu z Azotami Puławy trener Krzysztof Przybylski nie będzie mógł skorzystać z usług Jakuba Łucaka oraz Wiktora Kubały. - Zastępujący ich Hubert Kaczmarek powoli wchodzi do zespołu i potrzebuje jeszcze czasu, żeby się odnaleźć - przyznaje szkoleniowiec Chrobrego w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
[ad=rectangle]
Obok prawoskrzydłowych, bez których głogowianie muszą sobie radzić już od trzech kolejek, przeciwko Azotom nie zagra także nie będący jeszcze w pełni sił Ignacy Bąk. Zawodnik, który szeregi Chrobrego zasilił latem, na parkiecie w meczu ligowym pojawi się dopiero za kilka tygodni.
Grono głogowskich rekonwalescentów po spotkaniu ze Śląskiem Wrocław wzbogacił Mariusz Gujski. - Ma problem z plecami i do końca tygodnia raczej nie uda się go postawić na nogi - przyznaje Przybylski. Na chwilę obecną innych problemów Chrobry nie ma. Wszystko wskazuje na to, że do walki z Azotami drużyna przystąpi w trzynastoosobowym składzie.