Leszek Elbicki liczy na przełamanie. "Musimy zdobyć cztery punkty w dwóch meczach"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przed Aussie Sylex Samborem dwa bardzo ważne spotkania. Leszek Elbicki liczy na to,że zarówno z Ruchem Chorzów, jak i z KPR-em Jelenia Góra to tczewianki będą schodziły z parkietu jako zwyciężczynie.

Aussie Sylex Sambor Tczew jak dotąd zdobył tylko trzy punkty - wszystkie na wyjazdach. Leszek Elbicki liczy na to, że wreszcie drużyna prowadzona przez niego i Bartłomieja Peplińskiego wygra u siebie. - Nie ma co oceniać szans przed najbliższym spotkaniem, po prostu trzeba wygrać. Musimy zdobyć wreszcie punkty u siebie. Jesteśmy jedynym zespołem w tej lidze, który jeszcze nie zdobył punktów we własnej hali. Trzeba zacząć wygrywać z ekipami z naszej półki. Po wpadce z Olimpią-Beskid Nowy Sącz, musimy zdobyć na cztery punkty w meczach z Ruchem i KPR-em Jelenia Góra - powiedział Elbicki. [ad=rectangle] Ruch w dziewięciu dotychczasowych meczach zdobył osiem punktów, dzięki czterem zwycięstwom i pięciu porażkom. - Na pewno nie jest to zespół nie do ogrania. Chorzowianki wygrały z Vistalem, ale oglądałem ten mecz i gdynianki raziły nieskutecznością. Na pewno była to niespodzianka i gratulacje dla Ruchu za ten mecz, ale wierzę, że to zespół w naszym zasięgu - zauważył trener Aussie Sylex Sambora.

W ostatnim spotkaniu ekipa z Tczewa przegrała w Gdyni. - Jak Vistal grał podstawowymi zawodniczkami, to nam odjeżdżał. Takie szczypiornistki, jak Niedźwiedź, czy Kulwińska są bardzo wartościowe i naszym wiele do nich brakuje. Jak gdynianki grały młodszym składem, to podjęliśmy walkę. W pewnym momencie nasze zawodniczki nie realizowały jednak tego, na co się umówiliśmy w szatni. To nasza bolączka, bo od jakiegoś czasu gramy dobrze, a później każda zawodniczka chce sama wygrać mecz i być bohaterką ostatniej akcji. To obraca się w drugą stronę, bo w piłce ręcznej to po prostu nie działa - martwi się szkoleniowiec.

Plusem Sambora jest z pewnością sytuacja zdrowotna w drużynie. - Jak dotąd - odpukać - kontuzje nas omijają. Z jednej strony to bardzo dobre, a z drugiej zaczynam się zastanawiać, czy nie jest to spowodowane tym, że na boisku dziewczyny prezentują zbyt małą walkę. Od niektórych oczekuję większej determinacji i walki. One doskonale o tym wiedzą - zakończył Elbicki.

Źródło artykułu:
Jakim wynikiem zakończy się mecz Aussie Sylex Sambor Tczew - Ruch Chorzów?
Wygra Aussie Sylex Sambor
Będzie remis
Wygra Ruch
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)