Michał Bartczak typuje wyniki 12. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn

Kostrzewy), dużo twardej obrony, której brakowało w czasach Skutnika i ułożone akcje w ataku, grane do pewnych piłek bez odpałów rzutowych. Stal dwa-trzy lata temu, a obecnie to dwa różne zespoły pomimo tego, że skład personalny nie uległ wielkiej zmianie. Ja bym tutaj odwrócił rolę i zaznaczył, ze mielczanie bardziej znają taktykę trenera Skutnika, niż trener Skutnik obecną grę Stali. Wynik jak zawsze jest sprawą otwartą. Lekkim faworytem są Azoty za sprawą meczu u siebie, w dodatku zagrają z nożem na gardle, bo ewentualna strata punktu lub dwóch mocno ograniczy ich szanse na czwórkę, a to może przynieść pozytywnego kopa. Za Stalą przemawia niesamowita seria nieprzegranych meczy z Azotami i to, że zawodnikom znów chce się grać w meczach, a właśnie w tym tkwi sekret dotychczasowej serii. Zapowiada się jak zwykle bardzo ciekawy mecz. Dla Azotów dwa punkty to obowiązek jeżeli chcą coś osiągnąć w tym sezonie, a myślę że mielczan ucieszyłby punkt na trudnym terenie. Obawiam się tylko jednego: niekompetencji pary sędziowskiej Bąk-Ciesielski, którzy po meczu Górnika z Pogonią powinni być zawieszeni na 3-4 mecze za kompromitujące decyzje, a nie znów dostawać mecz kolejki.