ME 2014: Serbia uległa Czarnogórze, porażka Niemek

W poniedziałek rywalizację na mistrzostwach europy rozpoczęły drużyny z grupy C i D. Współgospodynie turnieju Chorwatki musiały uznać wyższość Szwedek.

Grupa C

W grupie C pierwszy krok w kierunku awansu do drugiej fazy turnieju zrobiły Holenderki, które pokonały Niemki. Szczypiornistki zza naszej zachodniej granicy przed turniejem stawiane były w gronie kandydatów do sprawienia niespodzianki. Pierwszy mecz pokazał, że wcale im łatwo nie będzie podbić Europę. Teraz to Oranje są bliższe gry o najwyższe cele.

Ważny krok w kierunku awansu do fazy zasadniczej zrobiły także Szwedki, które ograły współgospodynie turnieju Chorwatki. Wydawało się ze szczypiornistki Chorwacji będą w stanie przed własną publicznością powalczyć o dobre miejsce, jednak już pierwszy mecz pokazał im miejsce w szeregu. Po porażce ze Szwecją muszą się teraz martwić o awans do kolejnej rundy.

Niemcy  - Holandia  26:29 (11:12)

Szwecja - Chorwacja 30:28 (17:17)

MDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Szwecja 3 2 1 0 99:90 5
2 Holandia 3 1 1 1 86:87 3
3 Niemcy 3 1 0 2 84:92 2
4 Chorwacja 3 1 0 2 83:83 2

Grupa D

Zdecydowanie mocniejsze zespoły trafiły do grupy D, tu walka o awans do fazy zasadniczej zapowiada się pasjonująco. W poniedziałek teoretycznie najsłabsze w stawce Słowaczki blisko były sprawienia niespodzianki, jaką bez wątpienia byłoby ogranie Francji. Trójkolorowe po zaciętym spotkaniu zdobyły jednak komplet punktów.

Wiele emocji dostarczył także drugi pojedynek Czarnogóry z Serbią. Mistrzynie Europy zrobiły w poniedziałek pierwszy krok w kierunku obrony tytułu wywalczonego w… Serbii. W pokonanym polu pozostawiły one gospodynie poprzedniego turnieju, które jednak nie oddały pola bez walki. Rywalizacja w tej grupie zapowiada się pasjonująco, liczy się nie tylko awans, ale także liczba zdobytych punktów.

Francja - Słowacja 21:18 (7:9)

Czarnogóra - Serbia  22:19 (10:8)

MDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Francja 3 3 0 0 72:54 6
2 Czarnogóra 3 2 0 1 70:67 4
3 Słowacja 3 1 0 2 65:70 2
4 Serbia 3 0 0 3 56:72 0
Źródło artykułu: