- Mimo, iż Rafał poprowadził naszą drużynę w ostatnim meczu w Wolsztynie to dopiero kilka dni później zapadła decyzja o tym, że to on poprowadzi w rundzie rewanżowej zespół. Rozmawialiśmy z kilkoma innymi kandydatami, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na młodego, ambitnego szkoleniowca, który podobnie jak Rafał Kuptel ma świeże spojrzenie na grę w piłkę ręczną - powiedział członek zarządu Piotrkowianina Przemysław Berliński. [ad=rectangle]
Nieoficjalnie wiadomo, że w kręgu zainteresowań działaczy piotrkowskiego klubu byli również Giennadij Kamielin i Aleksander Malinowski. Zdecydowano się jednak zatrudnić najmłodszego z całej trójki kandydatów. Celem jest walka o drugie miejsce w grupie, które da przepustkę do barażowej walki o Superligę.
- To nie była dla nas udana runda stąd zmiana trenera. Mamy nadzieję, że Rafał Przybylski da zespołowi nowego ducha i zajmiemy drugie miejsce na koniec sezonu. Chcemy wygrać wszystkie mecze w rundzie rewanżowej, ale patrzymy na to realnie i wiemy, że mające siedmiopunktową przewagę Legionowo będzie raczej nie do złapania - przyznał Berliński.
Piotrkowski zespół wznowi treningi 5 stycznia. Rafał Przybylski zadebiutuje oficjalnie w roli szkoleniowca Piotrkowianina w wyjazdowym spotkaniu z Vetrexem Sokół Kościerzyna.
Życzę mu wszystkiego najlepszego i jak najlepszych wyników oczywiście.
Malinowski powinien zostA tak btw. była mowa w temacie jak zwolnili p. Szymczyka o treningu w weekend. Przeczytajcie sobie ten wywiad i wyciągnijcie wnioski jakie są różnice w trenowaniu amatorskiem i profesjonalnym.
http://sport.tvp.pl/18068068/wojtas-w-norwegii-pomagaja-nie-dobijaja Czytaj całość