Niepewny los Bartłomieja Jaszki. "Jego szanse oceniam pięćdziesiąt na pięćdziesiąt"

Wyjazd Bartłomieja Jaszki na mistrzostwa świata do Kataru stoi pod dużym znakiem zapytania. Losy doświadczonego rozgrywającego rozstrzygną się w ciągu kilku dni.

Reprezentant Polski zmaga się z urazem barku. - Nie wygląda to dobrze, bo przy każdym rzucie Bartek odczuwa ogromny ból. Przeprowadziłem z nim długą rozmowę, również lekarz kadry rozmawiał z nim i zbadał go. Bartek musi poddać się rehabilitacji i zabiegom terapeutycznym - wyjaśnia selekcjoner biało-czerwonych, Michael Biegler.
[ad=rectangle]
Jak wyglądają szanse Jaszki na udział w finałach mistrzostw świata? - Na chwilę obecną oceniłbym je w stosunku pięćdziesiąt na pięćdziesiąt - przyznaje w rozmowie ze SportoweFakty.pl lekarz drużyny narodowej, Rafał Markowski.

Losy doświadczonego zawodnika rozstrzygną się niebawem. - Bartek przyjechał do nas na zgrupowanie do Katowic i dostał indywidualne zalecenia na temat rehabilitacji. Jesteśmy z nim w stałym kontakcie. Piątego stycznia spotkamy się w Płocku. Wtedy najwcześniej podejmiemy decyzję co do jego wyjazdu do Kataru - deklaruje nasz rozmówca.

Biało-czerwoni udział w finałach mistrzostw świata rozpoczną szesnastego stycznia. Pierwszym rywalem Polaków będzie reprezentacja Niemiec.

Źródło artykułu: