- "Baba" ma problem z barkiem. Nie wygląda to dobrze, bo przy każdym rzucie odczuwa ogromny ból. Przeprowadziłem z nim długą rozmowę, również lekarz kadry rozmawiał z nim i zbadał go. Bartek musi poddać się rehabilitacji i zabiegom terapeutycznym - wyjaśniał w niedzielę selekcjoner polskiej kadry, Michael Biegler.
[ad=rectangle]
Jaszka na uraz barku prawej ręki narzekał już pod koniec sezonu 2013/14, opuszczając decydujące mecze polskiej kadry w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2015. 31-letni rozgrywający zabiegowi poddał się na początku lipca w jednej z poznańskich klinik. Do gry powrócił po blisko pięciu miesiącach przerwy, nadal jednak nie odzyskał pełnej sprawności.
- Bartek przyjechał do nas po ostatnim meczu ligowym Bundesligi (27 grudnia - przyp. red.), ale zdecydowaliśmy, że nie zostanie z nami w Katowicach. Mamy tutaj wspaniały sztab lekarzy i fizjoterapeutów, ale jest nas aż dwudziestu trzech, a on potrzebuje indywidualnej i stałej opieki. Dlatego udał się do swojego fizjoterapeuty - dodał Biegler.
Selekcjoner polskiej kadry nie chciał jak na razie jednoznacznie ocenić, czy Jaszka będzie w stanie zagrać na mistrzostwach w Katarze, lecz z każdym dniem przerwy w treningach z zespołem jego udział w turnieju oddala się.
Jacek Będzikowski: Jaszka nas opuścił, ale pozostali są zdrowi
{"id":"","title":""}
Źródło: PGNiG/x-news
- Nie mogę teraz powiedzieć czy Bartek zagra na mistrzostwach świata. Nie mogę zobaczyć do środka jego barku, więc nie wiem czy starczy nam czasu, by doszedł do siebie. Na razie Bartek nie może uczestniczyć w meczach i treningach - zakończył trener kadry.
Polacy w Katowicach stacjonować będą do 30 grudnia, kiedy zakończone zostaną zmagania podczas turnieju Christmas Cup. Po kilku dniach przerwy kadrowicze wrócą do treningów na zgrupowaniu w Płocku, skąd wyjadą do Oviedo na ostatni etap przygotowań. Do Kataru wylecą 13 stycznia.
Co do Jaszki to ja mam mieszane uczucia ostatnim czasem 'on swoje, kadra swoje' gracz świetny, ale stylem nijak pasujący do N Czytaj całość