Trener MKS-u zapowiadał, że ze względu na krótki czas przygotowań do drugiej rundy jego zawodnicy rozegrają więcej gier kontrolnych. Pierwszym zespołem, któremu MKS Poznań stawił czoła był dobrze znany im WKS Grunwald Poznań. Obie poznańskie drużyny zagrały dwa spotkania. - Obydwa mecze miały charakter czysto szkoleniowy i wynik w tych spotkaniach był sprawą drugorzędną. Te gry kontrolne traktowaliśmy raczej jako przerywnik w ciężkim treningu i możliwość powrotu do zespołu kontuzjowanych graczy - mówi Doman Leitgeber.
[ad=rectangle]
Do zespołu powoli dołączają kontuzjowani zawodnicy. - Po długiej przerwie kilka minut na parkiecie spędził Tomek Łączkowiak, parę ładnych bramek rzucił Damian Komisarek, a całkiem dobre zawody rozegrał w piątek Bartek Badowski. We wtorek zagramy jeszcze ze Spartą Oborniki i będzie to nasze ostatnie przetarcie przed inauguracyjnym starciem w Legionowie - kończy. Warto dodać również wzmiankę o kibicach zarówno Grunwaldu jak i MKS-u, którzy połączyli siły i będą kibicować sobie nawzajem w spotkaniach o stawkę.
MKS Poznań rozegrał dwa sparingi
W czasie przygotowań do drugiej części rozgrywek I ligi, szczypiorniści prowadzeni przez Domana Leitgebera rozegrali dwa mecze kontrolne.
Źródło artykułu: