Ogromna strata Olimpii-Beskidu. Sądeczanki zagrają bez swojej gwiazdy

Joanna Gadzina nie zagra meczu Góralek z Aussie Samborem Tczew. To efekt dyskwalifikacji po czerwonej kartce w spotkaniu z Energą AZS Koszalin. Przymusowa pauza obejmuje jeden mecz.

Krzysztof Niedzielan
Krzysztof Niedzielan
Dobiegała końca ostatnia minuta meczu z Akademiczkami i przy wyniku 28:28 22-letnia sądeczanka nieprzepisowo przerwała akcję rywalek. Ujrzała za to bezpośrednią czerwoną kartkę, a w meczowym protokole znalazł się stosowny zapis dotyczący niesportowego zachowania. Zawodniczkę zdyskwalifikowano na podstawie punktu 8:10d regulaminu rozgrywek. Dotyczy on sytuacji, gdy zawodniczka uniemożliwia atakującej drużynie przeciwnej wykonanie rzutu na bramkę, lub zajęcie pewnej pozycji do jej zdobycia.
- Nie mamy podstaw, by z taką decyzją związku dyskutować. Absencja Aśki to dla nas duży cios i ogromne osłabienie. Nic na to nie poradzimy. Dziewczyn mają w niedzielę bardzo trudnego przeciwnika i jeśli chcą osiągnąć korzystny wynik muszą włożyć w grę całe serce i zagrać z pazurem - komentuje prezes Olimpii-Beskidu, Wiesław Rutkowski.

Góralki mają duże problemy kadrowe. Już od początku rundy rewanżowej trener Dusan Danis nie może korzystać z Karoliny Płachty, Karoliny Szczurek i Agnieszki Leśniak. Na domiar złego pod znakiem zapytania stoi występ narzekającej na uraz mięśnia Doroty Basty. Olimpię i Sambor dzieli w tabeli PGNiG Superligi tylko punkt.

Koniec fatalnej serii Olimpii-Beskidu. Kryzys zażegnany?

Olimpia-Beskid jest w stanie wygrać bez Joanny Gadziny?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×