- Szkoda tej ogromnej szansy na awans po pierwszym wysoko wygranym starciu. Przy takiej szowinistycznej publiczności, jak ta w Skopje, gra się zawsze bardzo ciężko - powiedział po spotkaniu Jacek Będzikowski, asystent trenera reprezentacji Polski.
{"id":"","title":""}
Źródło: Press Focus/x-news
Od kiedy 6 bramek to przeciwnik rozbity,brak już słów na te komentarze