Wybrzeże coraz bliżej utrzymania - relacja z meczu Wybrzeże Gdańsk - Nielba Wągrowiec

Wybrzeże Gdańsk po zaciętym pojedynku pokonało Nielbę Wągrowiec 26:23. Goście starali się walczyć o każdą piłkę, ale różnicę na boisku zrobił Marcin Lijewski, zdobywca ośmiu bramek.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Wybrzeże Gdańsk było faworytem sobotniego spotkania. Czerwono-biało-niebiescy po zwycięstwie w Lubinie awansowali na pierwsze miejsce w play-outach. Przed tygodniem Nielba Wągrowiec również pokazała się z bardzo dobrej strony, zwyciężając drugi mecz w sezonie - ze Śląskiem Wrocław. W rundzie zasadniczej dwukrotnie lepsi byli gdańszczanie, jednak w Pucharze Polski zwycięstwo odniosła Nielba.
Pierwsze akcje meczu nie zwiastowały wielkich emocji. Wybrzeże świetnie stanęło w obronie, a bardzo dobrze kontrataki kończył Andrzej Rakowski. Po jego rzucie, w ósmej minucie było 4:1, a chwilę później czerwono-biało-niebiescy mieli kilka szans na podwyższenie wyniku. W 15. minucie w przeciągu osiemnastu sekund na ławkę kar usiedli dwaj kołowi - Łukasz Rogulski i Tymoteusz Piątek. Podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego wykorzystali osłabienie gospodarzy i złapali wiatr w żagle. W końcu po tym, jak Bogdan Oliferchuk pokonał Artura Chmielińskiego, to Nielba wyszła na prowadzenie 6:5.

Do końca pierwszej połowy sytuacja była bardzo dynamiczna. Gdy jeden zespół zdobył dwie bramki z rzędu, momentalnie rywale kontrowali. W tym okresie gry różnicę robili przede wszystkim Marcin Lijewski w Wybrzeżu oraz Bohdan Oliferchuk i Mindaugas Tarcijonas w Nielbie. Ostatecznie na przerwę obie ekipy schodziły przy wyniku 12:11.

Od początku drugiej połowy Wybrzeże Gdańsk podkręciło tempo. Bardzo dobre wejście na boisko zaliczył grający w klubu znad morza wychowanek Nielby Patryk Abram , który w ciągu ośmiu minut trzykrotnie pokonał bramkarzy rywali. Dobrze w bramce spisywał się natomiast Patryk Plaszczak. W końcu po trafieniu najlepszego zawodnika spotkania - Lijewskiego, w 41. minucie było 19:14 dla czerwono-biało-niebieskich.

Goście z Wągrowca się jednak nie poddawali. Po wejściu kilka piłek odbił Adrian Konczewski . W końcu na dziesięć minut przed końcem spotkania, po rzucie Oliferchuka, Nielba doprowadziła do wyniku 20:18. Wybrzeże zdołało jednak uspokoić grę i podwyższyć przewagę do czterech trafień. Do końca Nielbiści starali się zagrozić podopiecznym Daniela Waszkiewicza i Damiana Wleklaka. Ostatecznie gospodarze zachowali zimną krew i wygrali 26:23.

Wybrzeże Gdańsk - Nielba Wągrowiec 26:23 (12:11)

Wybrzeże: Chmieliński, Plaszczak - Lijewski 8, Rakowski 5, Rogulski 4, Abram 3, Kondratiuk 2, Kornecki 2, Mogielnicki 1, Sulej 1 oraz Nilsson, Piątek, Papaj.
Kary: 8 min.
Karne: 2/2.

Nielba: Marciniak, Konczewski - Oliferchuk 7, Tarcijonas 4, Tórz 3, Smoliński 3, Gąsiorek 2, Biniewski 2, Świerad 1, Skrzypczak 1, oraz Pietrzkiewicz, Radzicki, Pawlaczyk, Kamyszek, Widziński.
Kary: 4 min.
Karne: 4/5.

Kary: Wybrzeże - 8 min. (Piątek 4 min., Rogulski 2 min., Nilsson 2 min.), Nielba - 4 min. (Pietrzkiewicz 2 min., Oliferchuk 2 min.).
Sędziowie: Baranowski, Lemanowicz.
Widzów: 1 000.

Kto był najlepszym zawodnikiem meczu w Gdańsku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×