W minionym sezonie Vistal Gdynia osiągnął spory sukces. Młody zespół z Trójmiasta zdobył wicemistrzostwo Polski i Puchar Polski. Po sezonie przyszedł czas na rozmowy z zawodniczkami. Na pewno z drużyny odejdzie Ewa Andrzejewska, która rozmawia z innymi klubami. Szczypiornistka ta podczas sezonu była wypożyczona do Levanger HK. Kontrakt nie został również przedłużony ze słoweńską skrzydłową Mają Zrnec, która w 11 meczach Vistalu rzuciła 13 bramek.
[ad=rectangle]
Przygodę z piłką ręczną zakończyła Magdalena Pawłowska, która w minionych rozgrywkach wystąpiła w 30 meczach, w których rzuciła 60 bramek. - Finalizujemy jeszcze umowy z dwoma zawodniczkami, które reprezentowały klub w minionych rozgrywkach. Pozostałe zostaną w klubie - powiedział Marek Gutteter, prezes klubu.
Jak dotąd klub znad morza nie podpisał jeszcze umów z żadną nową zawodniczką. - Trener dopina wszystkie sprawy. Do końca tygodnia mamy fazę roztrenowania. Liczymy na to, że dojdą do nas przynajmniej dwie zawodniczki. Prowadzimy rozmowy i liczę, że do końca czerwca uda się dopiąć cały skład. Wielkich zmian nie przewidujemy - dodał sternik Vistalu.
W ostatnim czasie gdyński klub testował dwie zawodniczki. - Były u nas dwie szczypiornistki z zagranicy, ale na ten moment nie chciałbym ujawniać szczegółów. Wszystkie decyzje podejmie Paweł Tetelewski po pełnej analizie - zakończył Marek Gutteter.
Tetlewski i ten od kadry umieją ją utrzymać w ryzach, ale Mistrz, mistrz Pogoń mistrz! Co innego Andrzejewska, ona by się przydała w Szczecinie, to będzie najlepszy transfer Startu. Czytaj całość
Dwa przykłady:u nas piszą:Aleksandrowicz i Kołodziejska szukają klubu,he,he.
Drugi stąd:Andrzejewska szuka klubu.A tak się składa,że już znalazła i to nie dzisiaj:)