Ekipa z Ostrowca Świętokrzyskiego debiutancki sezon na parkietach I ligi zakończyła na 7. pozycji. Klub bardzo słabo wystartował w rozgrywkach, początkowo plasując się przez kilka tygodni w strefie spadkowej, ale wraz z objęciem zespołu przez Aleksandra Malinowskiego drużyna zaczęła osiągać coraz lepsze wyniki.
[ad=rectangle]
Przed kolejnym sezonem na zapleczu PGNiG Superligi, ekipa z województwa świętokrzyskiego nie uniknie roszad kadrowych. Klub potwierdził odejścia pięciu zawodników i jak podkreśla Malinowski, więcej zmian nie będzie.
Z wypożyczenia do swego macierzystego klubu powrócił prawy rozgrywający Rafał Jamioł. Zespół opuścili też król strzelców I ligi mężczyzn gr. B Tomasz Pomiankiewicz oraz Dawid Biskup. Obaj wyjechali do Niemiec. - Widziałem Dawida w zespole, ale życie zweryfikowało te założenia i zdecydował się on na wyjazd za granicę - mówi Malinowski.
Klub z Ostrowca Świętokrzyskiego opuścili ponadto Grzegorz Mroczek i Paweł Świeca, który pracowali poprzednio z Malinowskim w Radomiu. Szkoleniowiec podkreśla, że o zakończeniu współpracy z tym duetem również zadecydował ich wyjazd za granicę.
- Powtórzyła się sytuacja, która była już w Radomiu, kiedy ta dwójka na okres dwóch, trzech miesięcy wyjeżdżała do Stanów i wracała przed ligą. Mnie taki scenariusz się nie podobał, chciałem żeby ci zawodnicy uczestniczyli w obozie przygotowawczym. To gracze z bardzo dużym potencjałem i umiejętnościami, ale chcę wprowadzić więcej profesjonalizmu w klubie i nie mogłem się zgodzić na taką opcję - wyjaśnia trener KSZO.
Malinowski zaprzeczył ponadto doniesieniom łączącym Radosława Pomiankiewicza oraz Karola Drabika z drugoligowym KS Uniwersytetem Radom. - Obaj zostają u nas - kończy.