Pogoń Szczecin debiut na ligowym parkiecie już zaliczyła, skądinąd bardzo udany. W sobotę o dwa punkty powalczy Zagłębie Lubin, którego rywalem będą właśnie Portowcy. Trener Miedziowych nie ukrywa ogromnego szacunku do szczecinian i to nie tylko z uwagi na ich ostatni wyczyn przeciwko mistrzom Polski Vive Tauronowi Kielce.
- Myślę, że faworytem zdecydowanie jest drużyna ze Szczecina. Mają dużo mniej roszad w składzie, no i to czwarta drużyna ubiegłego sezonu, więc to mówi samo za siebie - krótko skwitował w przedmeczowym wywiadzie Paweł Noch, którego na Dolny Śląsk sprowadzono przed rozpoczęciem rozgrywek.
Sam zainteresowany nie chciał oceniać potencjału swojego zespołu, choć już widać pozytywną zmianę zarówno w samej grze jak i atmosferze. - Nie mam zamiaru tutaj oceniać. Oczywiście, chcemy wygrać jak najwięcej spotkań, a na którym miejscu się uplasujemy, czas pokaże - dodał nasz rozmówca.
W pierwszym spotkaniu, które było rozegrane awansem w ramach 5. serii Superligi na pierwszy plan wysunął się Bośniak Edin Tatar. Bramkarz Pogoni pokazał swój kunszt i raz po raz zatrzymywał gwiazdy mistrzów Polski. Niewątpliwie drużyna poczuła olbrzymie wsparcie w tylnej formacji i to samo postara się wykorzystać na Dolnym Śląsku.
Miedziowi wcale jednak nie będą stali na straconej pozycji. Oba zespoły znają się już bardzo dobrze. Sparowały ze sobą podczas okresu przygotowawczego. Co ciekawe, dwukrotnie lepsi byli szczecinianie. Niemniej oba mecze niosły za sobą sporą dawkę emocji i były widowiska bardzo wyrównanymi.
Chęci odniesienia zwycięstwa nie ukrywają sami zawodnicy gospodarzy. - Sparingi to co innego niż liga, w meczach o stawkę dochodzi ten smaczek emocji. Jesteśmy bardzo zmotywowani, żeby rozpocząć sezon z przytupem we własnej hali - rzucił skrzydłowy lubinian Jan Czuwara.
Początek meczu o godzinie 18.30. Serdecznie zapraszamy do śledzenia relacji live z tego meczu na łamach portalu SportoweFakty.wp.pl