Wicemistrzowie Polski w starciu z ekipą z Kwidzyna stanęli na wysokości zadania. Wiślacy już na początku spotkania objęli kilkubramkowe prowadzenie, którego nie oddali do końcowego gwizdka. Do przerwy płocczanie wygrywali 16:11, a w całym meczu triumfowali 31:23.
Na pomeczowej konferencji trener Wisły Manolo Cadenas komplementował swoich podopiecznych. - Pierwszy mecz zawsze jest bardzo trudny dla obu drużyn. Dzisiaj przyszło nam grać przed własną publicznością, co ułatwiło nam zadanie. Jestem zadowolony z naszej postawy - przyznał.
Szkoleniowiec Nafciarzy chwalił też swoich sobotnich rywali. - Porównując to spotkanie do meczów z Kwidzynem z poprzedniego sezonu, dzisiejsze starcie było dla nas trudniejsze, bowiem Kwidzyn zaprezentował się jako mocniejsza drużyna, bardziej skonsolidowana i walcząca - powiedział Hiszpan.
Kolejne spotkanie ligowe Nafciarze rozegrają już w środę, a ich rywalem będzie beniaminek PGNiG Superligi, KPR RC Legionowo. Początek meczu o godz. 20:00.
Źródło: sprwislaplock.pl