Zagłębie Lubin ucieka ze strefy spadkowej

MKS Zagłębie Lubin idzie za ciosem i ucieka z dna ligowej klasyfikacji. Dolnośląska drużyna zmierzyła się w czwartek z Gwardią Opole i odniosła drugie zwycięstwo z rzędu.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
Po rozczarowującym początku sezonu, MKS Zagłębie Lubin zaczyna zbierać punkty. W dziewiątej kolejce drużyna Miedziowych przełamała się w meczu z wyżej notowanym Górnikiem Zabrze, a w dziesiątej pokonała na swoim terenie PE Gwardię Opole.

- To był mecz obrony po obu stronach parkietu. Mieliśmy ogromny problem w ataku pozycyjnym. Płaska obrona przeciwnika stanowiła dla nas mur. Przy naszym słabym rzucie z dystansu, defensywa opolan była dużą przeszkodą - skomentował grę swoich podopiecznych, Paweł Noch.

Trener w swojej wypowiedzi zwrócił także uwagę na ostatnie minuty meczu, w których Zagłębie dało się dogonić Gwardzistom na jedną bramkę. Mimo nerwowego finiszu, drużyna gospodarzy nie pozwoliła sobie wyrwać z rąk zwycięstwa.

- Znowu przytrafiła się przy naszej wysokiej przewadze dekoncentracja. Niestety to widocznie nasz urok. W końcówce nie wykorzystaliśmy dwóch sytuacji "sam na sam" z prawego skrzydła i przestrzeliliśmy rzut karny. Myślę, że nikt nikogo w tym spotkaniu nie zaskoczył. Liga jest bardzo wyrównana, o czym świadczy tabela - powiedział szkoleniowiec Miedziowych.

Dwa zwycięstwa z rzędu pomogły ekipie z Dolnego Śląska uciec ze strefy spadkowej. Na dzień dzisiejszy lubinianie zajmują dziesiąte miejsce i mają na swoim koncie sześć oczek. Teraz każda zdobycz może okazać się tą na wagę złota, ponieważ w lidze jest obecnie bardzo ciasno. Piątą i dziesiątą drużynę dzielą w ligowej klasyfikacji zaledwie trzy punkty.

Czy MKS Zagłębie Lubin zagra w sezonie 2015/2016 w play-offach?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×