Spotkanie Gwardii Opole z Górnikiem Zabrze zapowiadało duże emocje, bowiem obie drużyny w tym sezonie stoczyły już kilka niezwykle zaciętych pojedynków i przyzwyczaiły kibiców, że mecz z ich udziałem nie należą do nudnych. Tak samo było w sobotę w Opole. Spotkanie przez cały czas toczone było na styku. Przez większą cześć zawodów inicjatywa należała do zabrzan, którzy utrzymywali skromne prowadzenie. Na trzy minuty przed końcem meczu prowadził Górnik, jednak ostatnie słowo należało do Gwardii.
Zdecydowanie mniej emocji dostarczył pojedynek MMTS-u Kwidzyn ze Śląskiem Wrocław. Podopieczni Piotra Przybeckiego przyzwyczaili już do niezłej gry w pierwszej połowie. Tym razem było podobnie. W premierowej odsłonie zawodów wrocławianie toczyli wyrównaną walkę z MMTS-em, jednak po przerwie obraz gry uległ diametralnej zmianie. Kwidzynianie wrzucili piąty bieg i korzystając z szerokiej ławki rezerwowych mogli cały czas grać na wysokich obrotach. To pozwoliło na wypracowanie wysokiej przewagi i odniesienia efektownego zwycięstwa.
MMTS Kwidzyn - Śląsk Wrocław 31:19 (14:12)
Gwardia Opole - Górnik Zabrze 31:29 (17:15)
# | Drużyna | M | Z | Ppd | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | NMC Górnik Zabrze | 3 | 3 | 0 | 0 | 89:73 | 6 |
2. | Wybrzeże Gdańsk | 3 | 2 | 0 | 1 | 74:79 | 4 |
3. | Chrobry Głogów | 3 | 1 | 0 | 2 | 90:98 | 2 |
4. | KPR Gwardia Opole | 3 | 0 | 1 | 2 | 94:107 | 1 |