MŚ 2015: Kubanki poległy w meczu z Chinkami

Niespodzianka w "polskiej" grupie! W meczu 2. kolejki spotkań reprezentacja Chin niespodziewanie pokonała sobotniego rywala Polek - Kubę 39:30.

Losy meczu rozstrzygnęły się praktycznie po pierwszej połowie, którą Azjatki wygrały 22:15. Tylko przez pierwszy kwadrans Kubanki były w stanie dotrzymywać kroku rywalkom. Obie siódemki raczej nie miały też kłopotów ze zdobywaniem bramek, mimo wszystko lepszą defensywą wykazywały się Chinki. Po zmianie stron, spotkanie co prawda nieco się wyrównało, ale przewaga osiągnięta przez Chiny przed przerwą, pozwoliła kontrolować wynik do samego końca.

W zwycięskiej ekipie najwięcej, bo aż osiem bramek, zdobyła Haixia Zhang. Wśród Kubanek niewiele ustępowała jej Livia Veranes (7 bramek), ale bez wsparcia koleżanek, na niewiele się to zdało. Porażka sobotniego przeciwnika Polek, to wielka niespodzianka. Kuba postawiła bowiem Biało-Czerwonym trudne warunki, zwłaszcza w pierwszych 30 minutach. Z kolei Chinki doznały bolesnej i wysokiej porażki z Holandią.

Chiny - Kuba 39:30 (22:15)

Najwięcej bramek: dla Chin - Haixia Zhang 8, Yu Yuanyuan 5; dla Kuby - Livia Veranes 7, Lisanda Lusson 5.

Komentarze (0)