Chorwaci mecz zaczęli tak samo, jak starcie z Polakami. Podopieczni Żeljko Babicia od pierwszych minut pokazywali to, co mają najlepsze - szczelną obronę i zabójcze kontrataki. Jakby tego było mało, z rzutem do gry zespołu włączył się Marko Kopljar. To wystarczyło, by zespół z Bałkanów szybko objął prowadzenie różnicą trzech bramek.
Podopieczni Manolo Cadenasa, aby się otrząsnąć, potrzebowali dobrych kilku minut. Zmniejszenie strat wymagało jednak czasu. Pomogła zmiana bramkarza (po kwadransie Arpada Sterbika między słupkami zastąpił Gonzalo Perez de Vargas) oraz wprowadzenie na parkiet Antonio Garcii. Obaj dali drużynie pozytywny impuls. Sytuacja na parkiecie zaczęła się zmieniać.
Hiszpanie wrzucili wyższy bieg. Wszystko zaczęło działać jak w zegarku. Szczelna obrona, kontry, rzuty z drugiej linii, koronkowe akcje kończone golami z koła... Minutę po przerwie zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego prowadzili już 19:14. Rozluźnić się jednak nie mogli. Chorwaci w tym turnieju nie takie straty już odrabiali.
I faktycznie, zespół Babica wrócił do gry. Dwie bomby z drugiej linii odpalił Ivan Slisković, pomogły kontrataki. Dziesięć minut przed finałową syreną różnica dzieląca obie drużyny skurczyła się do jednego trafienia.
Nadzieje rywali zabił dopiero Victor Tomas. Hiszpanie w ciągu kilkudziesięciu sekund przechwycili dwie piłki, a w kontrach gwiazdor Barcelony był bezlitosny. Kropkę nad "i" postawił za to Perez de Vargas, który pod koniec meczu obronił dwa rzuty karne oraz dobitkę Luki Cindricia.
Hiszpania - Chorwacja 33:29 (18:14)
Hiszpania: Sterbik, Perez de Vargas - Gurbindo, Maqueda 2, Tomas 5, Entrerrios 4, Aguinagalde 5, Ugalde 3, Canellas, Morros, Garcia 6, Baena, Rivera 6/5, Guardiola 1, Del Arco, Dujszebajew 1.
Karne: 5/5.
Kary: 4 min.
Chorwacja: Stevanović, Alilović - Marić 4, Duvnjak 1, Kopljar 4, Gojun, Horvat 3/1, Karacić 3, Kozina, Strlek 4, Cupić 2, Kovacević, Mamić, Sebetić 2, Slisković 6, Cindrić.
Karne: 1/3.
Kary: 6 min.
Kary: Hiszpania - 4 min. (Guardiola, Morros - 2 min.) oraz Chorwacja - 6 min. (Marić, Strlek, Cupić - 2 min.).
Sędziowie: V. Horacek, J. Nowotny (Czechy).
Kamil Kołsut z Krakowa
Talant Dujszebajew: Moim marzeniem jest praca z reprezentacją Polski
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.