Vistal Gdynia i KPR Jelenia Góra zagrały ze sobą w poniedziałek w meczu PGNiG Pucharu Polski. Już do przerwy było 22:7 dla gospodyń. W drugiej połowie Paweł Tetelewski dał grać więcej zmienniczkom. Ostatecznie wszystkie gdynianki rzuciły przynajmniej jedną bramkę, a zespół wygrał 39:21.
Teraz Vistal jedzie do Jeleniej Góry w osłabionym składzie. Wciąż kontuzję nogi ma Aleksandra Zych, swój uraz leczy Kinga Gutkowska, a Małgorzata Granicka została w Gdyni i gra wraz z rówieśniczkami na Mistrzostwach Polski Juniorek - w pierwszym piątkowym meczu MPJ gdynianki wygrały właśnie z zespołem z Jeleniej Góry.. Mimo to pozostałe zawodniczki Vistalu nie powinny mieć większych problemów z pokonaniem KPR-u po raz trzeci.
Priorytetem KPR-u nie jest jednak Puchar Polski, a liga. Na pewno zespół ten dołoży wszelkich starań, by sprawić niespodziankę. Jeleniogórzanki wygrały jak dotąd jeden mecz - w Gdańsku, jednak nie mają wielkiej straty do rywalek z Kościerzyny i z Chorzowa.
Jeleniogórscy kibice wciąż więc czekają na pierwsze punkty we własnej hali. Vistal walczy jednak o jak najwyższe miejsce po fazie zasadniczej i z pewnością nie będzie chciał oddać punktów z teoretycznie słabszym od siebie rywalem.
KPR Jelenia Góra - Vistal Gdynia - 06.02 godz. 17:00