Liga Mistrzów: Starcie rewelacyjnych skrzydłowych. Szwedzi na drodze Vive Tauronu

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

W 11. kolejce Ligi Mistrzów szczypiorniści Vive Tauronu Kielce zmierzą się z IFK Kristianstad. W pierwszym spotkaniu ze Szwedami kielczanie zwyciężyli 35:27.

Pojedynek IFK Kristianstad i Vive Tauronu Kielce będzie pierwszym meczem grupy B po mistrzostwach Europy. Obie ekipy mają w swoich szeregach zawodników, którzy walczyli na czempionacie w Polsce. W trakcie turnieju szczególnie dużo mówiło się o dwóch drużynach, które dość niespodziewanie znalazły się w półfinałach - Niemcach i Norwegach. Gwiazdą tych pierwszych był Tobias Reichmann zawodnik mistrzów Polski, z kolei Skandynawów do zwycięstw prowadził Kristian Bjornsen. Obaj do ostatnich dni prowadzili korespondencyjny pojedynek na najlepszego strzelca turnieju - ostatecznie Reichmann z tylko jednym trafieniem więcej znalazł się na drugim miejscu, a lokatę niżej zajął Bjornsen, który rzucił 45 bramek.

Kielczanie po dziesięciu kolejkach są wiceliderem tabeli. Szwedzi plasują się za to na przedostatniej pozycji. Podopieczni Oli Lindgrena mieli bardzo dobry start rozgrywek - zaczęli od zwycięstwa z KIF Kolding, dzielnie walczyli z Dumą Katalonii, a w szóstej kolejce pokonali Rhein Neckar Lowen. Ostatnie cztery serie nie były dla nich szczęśliwe - między innymi doznali porażki z Montpellier Agglomeration HB, z którym walczą o premiowane awansem do kolejnej rundy szóste miejsce w tabeli. Przegrana sprawiła, że tracą do Francuzów już trzy punkty.

Vive po fantastycznym zwycięstwie w Barcelonie wciąż ma szanse na wygranie grupy. Kielczanie nie mogą sobie jednak pozwolić na żadne wpadki, a niewątpliwie tak można byłoby określić ich niepowodzenie w Kristianstad.

Najsilniejszą bronią Szwedów jest szybkość. Grają niezwykle czujnie w defensywie, co pozwala im na wyprowadzanie błyskawicznych kontrataków. W ich wykorzystywaniu brylują skrzydłowi - Kristian Bjornsen oraz Jerry Tollbring. Czołową postacią drużyny jest reprezentant kraju Andreas Cederholm. - Obrona i kontry to największe atuty gospodarzy. Wiemy, że dwie trzecie bramek zdobywają z tego elementu i z szybkich wznowień ze środka, dlatego musimy być niezwykle skoncentrowani - mówi przed meczem trener Vive Tauronu, Talant Dujszebajew.

W ostatnim meczu przed spotkaniem z kielczanami szczypiorniści z Kristianstad pewnie pokonali Drott Halmstad 32:26. Sztab szkoleniowy oszczędzał Bjornsena i Cederholma i nie wpuścił ich ani na minutę. Żółto-biało-niebiescy także mają za sobą dobry powrót do rozgrywek ligowych - mistrzowie Polski wygrali z Górnikiem Zabrze 37:27.

Spotkanie poprowadzą Słowacy - Michal Badura i Jaroslav Ondogrecula. Para sędziowała już trzy mecze, w których występował Vive Tauron. Statystyki nie są najszczęśliwsze dla kielczan - dwa razy przegrali - po raz pierwszy w Hali Legionów z FC Barcelona 23:26 w 2010 roku, następnie rok później na wyjeździe z Atletico Madryt 27:28. Jedyne zwycięstwo w pojedynku, który sędziowała słowacka para miało miejsce w 2014 roku - wtedy szczypiorniści z Kielc pokonali u siebie Orlen Wisłę Płock.

Czwartkowy pojedynek IFK Kristianstad - Vive Tauron Kielce rozpocznie się o godzinie 19:00. Starcie "na żywo" pokaże stacja Canal+. Zapraszamy Państwa również do śledzenia relacji live na naszym portalu!

IFK Kristianstad - Vive Tauron Kielce 11.02.2016, godz. 19:00

[multitable table=113 timetable=10926]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (9)
avatar
Wiślak
11.02.2016
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Powodzenia dla Vive i dla Paczasa. Wprawdzie zbawieniem naszej prawej połówki raczej nie będzie (pomimo ogromnych nadzieii pokładanych już za czasów gry w Wiśle) ale zawsze to jakaś alternatywa Czytaj całość
avatar
Sebastian Faliszewski
11.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trzeba popełniać mało błędów w ataku i ograniczyć straty do minimum, a także szybko wracać do obrony. Wtedy Szwedzi nie będą mieli atutów po swojej stronie. Dobra egzekucja tego była w Kielcach Czytaj całość
avatar
warjato
11.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Na papierze Vive powinno sobie spokojnie poradzić ale nich mecz Kristianstad - Rhein-Neckar będzie przestrogą dla kielczan. 
endriu122
11.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
minimax 
avatar
Maxi-102
11.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Czyżby....szykowała się niespodzianka....:)