Zagłębie Lubin przed meczem sezonu. "Ósemka jest w zasięgu"

Zagłębie Lubin w dwudziestej pierwszej kolejce PGNiG Superligi zagra z Gwardią Opole. Podopieczni Pawła Nocha muszą zwyciężyć - tylko komplet punktów przedłuży ich nadzieje na udział w fazie play-off.

Lubinianie zajmują w tabeli dziesiąte miejsce i do ósmych opolan tracą trzy punkty. - Nastroje w drużynie są bojowe. Wiemy po co jedziemy do Opola i jaki jest nasz cel. Zrobimy wszystko, aby wywieźć z tego trudnego terenu dwa punkty - zapowiada wychowanek Zagłębia, Tomasz Pietruszko.

Jesienią zawodnicy Nocha wygrali z Gwardią na własnym parkiecie 24:23. Najbliższe spotkanie powinno przebiegać podobnie. - Żadna z ekip nie da sobie odjechać na większą przewagę bramkową. O tym, kto zwycięży, zadecydują detale. Kluczem będzie obrona - zapowiada młody zawodnik na łamach oficjalnej strony internetowej lubińskiego klubu.

Pietruszko wierzy, że jego zespół zagra w fazie play-off. - Ósemka jest w naszym zasięgu i zdajemy sobie z tego sprawę. Na razie skupiamy się jednak tylko i włącznie na sobotnim spotkaniu - mówi. Mecz Gwardia - Zagłębie rozpocznie się o godzinie 18:30.

Zobacz wideo: Dujeszebajew: Przybecki asystentem? Nie ma szans

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: