Zagłębie - Chrobry: Czarna seria przełamana! Lubinianie zagrają w play-offach!

W ostatniej kolejce rundy zasadniczej PGNiG Superligi Mężczyzn doszło do derbów Dolnego Śląska. MKS Zagłębie Lubin pokonało Chrobrego Głogów i po czterech sezonach przerwy zagra w play-offach!

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk

Derby Dolnego Śląska elektryzują kibiców od zawsze, co przełożyło się na niezłą frekwencję i głośny doping. Gorącej atmosfery nie brakowało również na parkiecie. Para sędziowska dość szybko rozdawała wykluczenia i niejednokrotnie zatrzymywała grę po ostrych faulach.

Po dziesięciu minutach starcia tablica wyników wskazywała remis po cztery. Publiczność zgromadzona w Lubinie oglądała zacięte i pełne walki spotkanie, obfitujące w doskonałe interwencje bramkarzy - Patryka Małeckiego i Rafała Stachery. Jeśli chodzi o grę w ataku, w ekipie przyjezdnych ciężar spoczywał na barkach Adama Babicza. W drużynie Miedziowych odpowiedzialność na siebie brał Nikola Dżono wraz z Dawidem Przysiekiem.

W 25. minucie meczu zespół gospodarzy prowadził jedną bramką. Przed okazją do wyrównania stanął Marek Świtała, ale pojedynek na siódmym metrze wygrał Jurij Szamryło. Trzeba przyznać, że rzuty karne były w sobotnim starciu bolączką głogowian. Wszystkie trzy wylądowały na rękach bramkarzy. Gdyby nie niewykorzystane okazje, to SPR Chrobry Głogów by zszedł na przerwę ze skromną zaliczką.

Po zmianie stron dystans Zagłębia wzrósł w 35. minucie do czterech "oczek". Team szkoleniowca Pawła Nocha mógł prowadzić znacznie wyżej, ale Michał Kapela zatrzymał trzy kontry Miedziowych. Zespół trenera Piotra Zembrzuskiego dzielnie walczył o odrobienie strat, ale miał znacznie utrudnione zadanie. Para sędziowska nie szczędziła głogowianom kar i podejmowała niezrozumiałe dla drużyny oraz jej kibiców decyzje.

W 48. minucie meczu Michał Stankiewicz podwyższył prowadzenie lubinian do sześciu bramek i nie zapowiadało się, żeby miało ono stopnieć później do zera. Chrobry w ofensywie spisywał się poniżej oczekiwań i nie potrafił sforsować agresywnej obrony Miedziowych. A gdy już się przez defensywę przeciwnika przebił, na drodze stawał dobrze dysponowany Patryk Małecki. Lubiński team dowiózł przewagę do końca i zagra po czterech latach przerwy w play-offach.

MKS Zagłębie Lubin - SPR Chrobry Głogów 17:15 (9:8)

Zagłębie: Małecki, Szamryło - Stankiewicz 4, Gumiński 3, Rosiek, Bartczak 2, Dżono 3, Przysiek 1, Gudz, Kużdeba 1, Krieger, Szymyślik 3, Macharaszwili, Pietruszko .

Chrobry: Kapela, Stachera - Miszka, Pawłowski, Płócienniczak 1, Świtała, Sadowski 2, Bąk, Babicz 5, Tylutki, Sobut 1, Biegaj 3, Kandora, Kubała 1, Jurecki 2.

Sędziowie: Andrzej Rajkiewicz i Jakub Tarczykowski

Widzów: 1965

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×