2 
Spotkanie między drużynami z Kościerzyny i z Kalisza miało się odbyć w ramach ostatniej kolejki, jednak rozegrano je awansem. Od początku bardzo dobrą formę rzutową miał Łukasz Szala. Po jego bramce w 9. minucie gospodarze prowadzili 6:3. Później zdołali jeszcze powiększyć przewagę. Gdy trafił Michał Skwierawski, w 21. minucie było już 13:9.
W tym momencie zaczęli jednak atakować zawodnicy z Kalisza. Podopieczni Pawła Ruska na przełomie I i II połowy rzucili sześć bramek z rzędu. Skuteczni byli Michał Czerwiński oraz Arkadiusz Galewski, a po trafieniu Kamila Adamskiego na początku drugiej połowy goście prowadzili już 15:13.
Później MKS Kalisz poszedł za ciosem. Ważne bramki rzucił Łukasz Sieg. Po trafieniu kołowego w 43. minucie spotkania, gracze z Wielkopolski mieli przewagę 23:17 i wydawało się, że nikt ich już nie powstrzyma. Sokół Browar miał jednak inne plany.
Drużyna, którą prowadzi Andrzej Gryczka wzięli się za odrabianie strat. Gdy na 12 minut przed końcem trafił Krzysztof Jasowicz, kościerscy szczypiorniści przegrywali tylko 22:25. Do samego końca gospodarze zmniejszali straty, lecz zmniejszyli je zaledwie do jednej bramki. Dwa punkty pojechały do Kalisza.
Sokół Browar Kościerzyna - MKS Kalisz 30:31 (13:14)
Sokół Browar: Pieńczewski, Świrkula - Reichel 10, Szala 6, Lisiewicz 4, Swierawski 3, Jasowicz 3, Czaja 2, Kmieć 2 oraz Piechowski.
Karne: 3/4.
Kary: 6 min.
MKS: Jarosz, Potocki - Galewski 8, Adamski 6, Książek 5, Czerwiński 5, Sieg 3, Nowakowski 2, Nieradko 1, Gomółka 1 oraz Kobusiński, Misiejuk, Nowakowski.
Karne: 1/1.
Kary: 12 min.
Kary: Sokół Browar - 6 min. (Reichel 2 min., Jasowicz 2 min., Czaja 2 min.), MKS - 12 min. (Kobusiński 4 min., Książek 4 min., Nieradko 2 min.).
Sędziowie: Młyński, Puszkarski.
Widzów: 50.
